- Podjęliśmy decyzję o wznowieniu tymczasowej kontroli granicznej na granicy ze Słowacją. Kontrola zostanie wprowadzona dziś o północy. Będzie to kontrola na wjazd do Polski. O sytuacji poinformowaliśmy wczoraj Słowację, Niemcy, Austrię i Czechy. Najpewniej dziś władze czeskie podejmą analogiczne decyzje o przywróceniu tymczasowej kontroli na granicy ze Słowacją. Nasze działania muszą być skuteczne i szlak bałkański zostanie skutecznie zablokowany - powiedział na konferencji we wtorek 3 października minister Mariusz Kamiński.
- Z dniem 4 października na odcinku granicy polsko-słowackiej zostanie tymczasowo przywrócona kontrola graniczna. Kontrola zostanie przywrócona na podstawie artykułu, który mówi, że w trybie pilnym, tzw. szybkim można przywrócić kontrolę. Na początku będzie ona przywrócona na czas 10 dni. Kontrolę tę będzie można przedłużać o kolejnych 20 dni na maksymalnie dwa miesiące - dodał Tomasz Praga, komendant główny Straży Granicznej.
Uruchomionych zostanie w sumie 11 przejść - trzy kolejowe i osiem drogowych. Będą to przejścia w:
Dodatkowo pojawi się 11 przejść granicznych ze Słowacją, które będzie można przejść pieszo - jest to jednak rozwiązanie tylko dla obywateli Unii Europejskiej. Kontrola rozpocznie się o północy.
Jak dodał minister Mariusz Kamiński, liczba migrantów na terenie Słowacji wzrosła niemal o tysiąc procent w stosunku do roku ubiegłego. Polityk dodał, że część cudzoziemców przez Polskę trafia do Niemiec i innych państw Unii Europejskiej.
- Mamy trudny okres na Słowacji, były wybory i kształtuje się nowy rząd. Oczekujemy pilnej współpracy w tym temacie. Sądząc po reakcji naszych rozmówców, których problem szlaku bałtyckiego dotyka, te działania będą podejmowane, taką decyzję mają podjąć władze Czech. Nie wykluczamy, że podobne działania podejmie Austria. Unia Europejska musi podjąć działania ochrony granicy na południu Europy. My tu w Polsce łatamy dziury w statku, który nazywa się "Europa" - powiedział Mariusz Kamiński o problemie z uchodźcami. Następnie minister krytykował program "przymusowej relokacji migrantów".