W niedzielę 1 października w Warszawie o godzinie 12:00 rozpoczął się Marsz Miliona Serc, zainaugurowany przez lidera opozycji Donalda Tuska. - Kiedy widzę to morze serc, setki tysięcy uśmiechniętych twarzy to dobrze czuję, że przychodzi ten przełomowy moment w historii naszej ojczyzny - mówił lider PO, kiedy otwierał marsz. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział z kolei: - Idziemy w tym marszu po zupełnie nową Polskę. Widzę, że miliony się obudziły.
Donald Tusk napisał na platformie X (dawny Twitter), że w niedzielnym Marszu Miliona Serc wzięło udział ponad milion osób. Jakub Leduchowski, zastępca rzecznika w warszawskim ratuszu potwierdził tę informację, mówiąc, że w marszu uczestniczy około miliona osób. Jego wypowiedź cytuje TVN24.
Tymczasem Polska Agencja Prasowa, powołując się na nieoficjalne dane policji, przekazała jednak, że na rondzie Dmowskiego, gdzie rozpoczęła się manifestacja, było około 60 tysięcy osób. Policja szacuje, że w marszu łącznie wzięło udział do tej pory około 100 tysięcy ludzi.
Warszawska policja poinformowała jednocześnie, że "czoło marszu wchodzi na Rondo Radosława". "Rozpoczęły się prace związane z przywróceniem ruchu na Al. Jerozolimskich. Już odbywa się ruch tramwajów" - przekazano.