Raper Emilo czekał osiem godzin na przyjęcie do szpitala w Rybniku (woj. śląskie). W międzyczasie zainteresował go widok starszego mężczyzny, który leżał na korytarzu SOR. Artysta postanowił dowiedzieć się więcej o sytuacji 70-latka. Relacja, którą usłyszał, go zszokowała, więc na prośbę swoich obserwatorów postanowił podzielić się nią w mediach społecznościowych.
Z relacji mężczyzny wynika, że podlega leczeniu od pewnego czasu. Po rozmowie z lekarzem mężczyzna wrócił do domu, gdzie poczuł się słabo. Pacjent opowiedział, że został przywieziony do szpitala karetką o godzinie 11:00 poprzedniego dnia.
- Pan ponad 70 lat. SOR, korytarz. Leży na łóżku z dużą butlą powietrza, w pampersie, z cewnikiem. Mówi, że czeka 26 godzin. Jeszcze nikt go nie przyjął - powiedział raper na nagraniu. - Tak, jak prosiaka położyli i tak leżę - powiedział 70-latek, cytowany przez Emilo.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku odniósł się do sprawy. - Nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej skargi od pacjenta, który wrzucił do mediów społecznościowych filmik pokazujący sytuację, która miała miejsce na szpitalnym oddziale ratunkowym - skomentowała Karolina Wałowska w Polsat News.
Rzeczniczka przyznała, że taka sytuacja wydarzyła się we wtorek 26 września. - Jestem przekonana, że dyrekcja dogłębnie zbada zdarzenia, które opisuje pacjent. Jeżeli doszło do jakichkolwiek uchybień, czy nieprawidłowości, zostaną wyciągnięte konsekwencje - zapewniła.