Policja z Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie) otrzymała 7 września zgłoszenie od mieszkańca. Twierdził on, że dzień wcześniej ktoś uśmiercił jeża na ul. Jana Pawła II. Funkcjonariusze zajęli się sprawą i w toku śledztwa ustalili szczegóły zdarzenia.
Policjanci kryminalni z Brodnicy dotarli do świadków zdarzenia, którzy zostali przesłuchani. Ponadto zabezpieczono nagrania z monitoringu. Jak się okazało, ten element śledztwa był kluczowy, ponieważ kamery zarejestrowały dwóch chłopców i jeża. Nastolatkowie "grali" jeżem w piłkę, a następnie uśmiercili zwierzę.
Chłopcy zostali uchwyceni również na innym nagraniu sprzed kilku dni. Nastolatkowie przebywali na terenie Szkoły Podstawowej nr 2. W pewnym momencie podpalili przenośną toaletę zewnętrzną, co już wtedy zwróciło uwagę służb. Policjanci powiązali ze sobą te dwa zdarzenia i wytypowali jako podejrzanych dwóch 14-latków.
Chłopcy zostali wezwani na komendę policji wraz ze swoimi opiekunami prawnymi. Tam 14-latkowie złożyli wyjaśnienia w sprawie uśmiercenia jeża i zniszczenia mienia. Materiały dowodowe zgromadzone przez policję trafią do sądu dla nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków.
Znęcanie się nad zwierzętami przybiera coraz okrutniejsze formy. (woj.pomorskie). Na początku września policja otrzymała zgłoszenie o powieszonej sarnie na balustradzie mostu kolejowego nad Kanałem Młyńskim w Tczewie. Policja szukała wówczas świadków zdarzenia, których zeznania mogłyby pomóc ustalić osobę odpowiedzialną za ten czyn. Sprawcy grozi nawet do pięciu lat więzienia. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: Makabryczne odkrycie w Tczewie. Ktoś powiesił sarnę na moście kolejowym. Policja szuka świadków.