Otton Hulacki, jeden z ostatnich żyjących weteranów Armii Andersa, zmarł w wieku 102 lat. O śmierci podpułkownika poinformował w mediach Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
"Na Wieczną Wartę odszedł ppłk Otton Hulacki (102 lata), lwowiak, sybirak, żołnierz 2. Korpusu Polskiego, zdobywca Monte Cassino, Ankony i Bolonii. Wspaniały człowiek o wielkim sercu, przepojony miłością do Polski. Śpij Kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie" - pisał Jan Kasprzyk na platformie X (dawniej Twitter).
Otton Hulacki urodził się 2 stycznia 1922 roku we Lwowie. We wczesnej młodości wstąpił do organizacji "Orląt", która działała przy Związku Strzeleckim. Po niedługim czasie został w niej instruktorem. - Lwów to było moje dzieciństwo i wczesna młodość. Pamiętam je bardzo dobrze, to ono ukształtowało mój i nie tylko mój charakter i dało siły na całe życie - opisywał swoje wczesne lata w wywiadzie cytowanym przez portal Dzieje.pl.
We wrześniu 1939, po rozpoczęciu wojny, dołączył do jednego z polskich oddziałów podążających na wschód. - W mundurku strzeleckim przyczepiłem się do szwadronu śląskiej policji i pewnego dnia rano zbudził mnie szum czołgów, ukazała ich cała masa, a za nią czerwonoarmiści. Co za żałosny widok! Niektórzy z nich byli na bosaka, większość miała karabiny zawieszone na sznurkach. Robiło to na mnie straszne wrażenie - opowiadał o tym epizodzie w rozmowie z PAP.
W listopadzie 1939 Otton Hulacki został zaprzysiężony jako członek Służby Zwycięstwu Polski. 10 kwietnia 1940 roku jego ojciec został aresztowany przez NKWD. Trzy dni później on sam wraz z matką i swoim rodzeństwem został wywieziony do Kazachstanu w bydlęcych wagonach. - Chorowałem na tyfus plamisty, leżałem zupełnie wyczerpany i raz obudziłem się i był trup z jednej strony, trup z drugiej strony. Ludzie umierali codziennie - opisywał deportację.
W marcu 1942 roku Otton Hulacki wstąpił do Armii Polskiej na Wschodzie pod dowództwem generała Andersa. Służył w 6. Pułku Pancernym "Dzieci Lwowskich", gdzie ukończył szkołę podoficerską. W 1944 roku został przeniesiony do dowództwa 2. Brygady Pancernej 2. Korpusu Polskiego, z którym toczył walki na terenie Włoch. Ppłk Otton Hulacki był jednym z ostatnich żyjących bohaterów bitwy o Monte Cassino. Brał również między innymi udział w walkach o Bolonię i Ankonę.
Po wojnie Otton Hulacki zamieszkał w Wielkiej Brytanii. - Nie było innego wyboru, przecież po tym, co mi i mojej rodzinie we Lwowie zrobiło NKWD, stałem się znany komunistycznym władzom. Powrót do Polski był niemożliwy - tłumaczył w rozmowie z PAP swoją decyzję. Był działaczem w organizacjach kombatanckich oraz polonijnych. Wielokrotnie uczestniczył w uroczystościach odbywających się w rocznicę bitwy o Monte Cassino.