Policja z Archiwum X znalazła sprawcę zabójstwa kobiety sprzed 36 lat. Kluczowa okazała się czapka

Policjanci z Archiwum X odkryli sprawcę zabójstwa sprzed 36 lat, do którego doszło w miejscowości Bychawka Druga-Kolonia (woj. lubelskie). Kluczowa okazała się czapka, z której zabezpieczono ślady DNA i złapanie pijanego kierowcy. Policja apeluje do osób, które mają jakiekolwiek informacje o okolicznościach tej zbrodni o kontakt.

Policja częściowo rozwiązała sprawę zabójstwa, do którego doszło późnym wieczorem 24 listopada 1987 roku w miejscowości Bychawka Druga-Kolonia (woj. lubelskie, powiat lubelski). Mieszkańcy znaleźli wówczas przy drodze zakrwawione i na wpół rozebrane ciało 52-letniej kobiety. 

Zobacz wideo Policja z Archiwum X rozwiązała sprawę zabójstwa kobiety sprzed 36 lat

Lublin. Policja z Archiwum X znalazła sprawcę zabójstwa sprzed 36 lat. Pomogło DNA z czapki

Kobieta zmarła w wyniku ciosów zadanych nożem na całym ciele. Śledczy ustalili, że ofiara próbowała się bronić. Nie stwierdzono jednak, by doszło do gwałtu. Policja zabezpieczyła ślady, wśród których znalazła się czapka, mogąca należeć do sprawcy zabójstwa. Jednak ówczesne metody nie pozwoliły na ustalenie jego tożsamości, ponieważ w tamtym czasie nie było możliwości pobrania i porównywania profili genetycznych DNA.

Po latach sprawa trafiła do lubelskiego tzw. Archiwum X, czyli zespołu policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie. Śledczy pobrali ślad DNA z czapki i w 2017 roku umieścili go w policyjnej bazie danych. W 2021 roku policjanci zatrzymali do kontroli pijanego kierowcę w miejscowości Zdrapy, sąsiadującej z miejscowością, gdzie doszło do zabójstwa. Mundurowi pobrali od podejrzanego wymaz do badań genetycznych oraz odciski palców. Po kilku miesiącach okazało się, że materiał jest zgodny z tym, który pochodził ze znalezionej czapki. 

Lublin. Podejrzany o zbrodnię sprzed 36 lat usłyszał zarzuty. Policja prosi świadków o pomoc

Podejrzany 60-latek został tymczasowo aresztowany i usłyszał zarzut zabójstwa. Zbrodnia poruszyła mieszkańców, ale nie udało się znaleźć wśród nich świadków, którzy posiadaliby istotną wiedzę w tej sprawie. Teraz policjanci apelują o kontakt każdą osobę, która dysponuje, chociażby małą wiedzą o okolicznościach tego zabójstwa. "Wyjaśnienie okoliczności może okazać się bezcenne" - przekazała policja. Mężczyźnie grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.      

Więcej o: