Dąbrowa Górnicza. Nocny pożar w kościele. W parafii miała miejsce impreza księży z seksworkerem

W kościele Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej wybuchł pożar. W sieci pojawiło się wideo z akcji straży pożarnej, której udało się opanować ogień. Pojawiły się głosy, że mogło to być podpalenie. Niedawno w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej księża zorganizowali imprezę z udziałem pracownika seksualnego.

Podczas czwartkowej nocy 21 na 22 września doszło do incydentu. Strażacy przekazali, że pod kościołem Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie) wybuchł pożar. Jest to parafia, o której w ostatnim czasie zrobiło się głośno za sprawą urządzonego tam spotkania z pracownikiem seksualnym.

Zobacz wideo Czarnek bierze się za zwolnienia z WF-u. "Uczniowie uważają WF za stratę czasu" [SONDA]

Dąbrowa Górnicza. Podpalenie w kościele Najświętszej Maryi Panny Anielskiej. Spłonęły drzwi

Na miejsce została wezwana straż pożarna, która w krótkim czasie ugasiła ogień. - Informacje o pożarze otrzymaliśmy o godzinie 22:09, był to pożar drzwi bocznych dwuskrzydłowych bazyliki od strony ulicy Królowej Jadwigi - przekazał "Super Expressowi" rzecznik komendanta Miejskiego PSP w Dąbrowie Górniczej asp. Rafał Dulewski.

W mediach społecznościowych pojawiło się wideo, które przedstawia przebieg tego zdarzenia. Fanpage Dąbrowa Górnicza Informacje Strażackie przekazał, że ogień był gaszony przez trzy zastępy straży pożarnej. W mediach przekazano również, że kościół został podpalony przez nieznanego sprawcę.

Księża zorganizowali imprezę na plebanii z udziałem pracownika seksualnego. Kiedy zemdlał, duchowni odmówili wpuszczenia ratowników

Księża zorganizowali imprezę w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, na którą zaproszono pracownika seksualnego. Organizatorzy mieli zażyć niezwykle mocne leki na potencje, co doprowadziło do utraty przytomności jednego z mężczyzn - seksworkera. Ktoś wezwał na miejsce karetkę pogotowia, ale księża odmówili wypuszczenia ratowników - poinformowała "Gazeta Wyborcza".

Dopiero interwencja policji doprowadziła do udzielenia pomocy pracownikowi. Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła postępowanie w związku z nieudzieleniem pomocy osobie, której zdrowie lub życie było zagrożone. Rzecznik diecezji sosnowieckiej przekazał, że w związku ze sprawą zostanie powołana komisja, której zadaniem będzie wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Najnowsze informacje wskazują, że nie był to jedyny incydent. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule wyżej.

Więcej o: