64-latek założył płaszcz z worka na śmieci, reklamówki na nogi i próbował napaść na bank pod Ostrołęką

64-latek próbował napaść na bank w powiecie ostrołęckim. Przyjechał rowerem i miał na sobie m.in. płaszcz z worka na śmieci oraz reklamówki na nogach. Trzymając w ręku nóż, zażądał od pracownic banku wydania pieniędzy. Te jednak nie dały się zastraszyć.

64-letni Tadeusz F. próbował napaść na bank w Olszewie-Borkach w powiecie ostrołęckim (woj. mazowieckie) 14 września. "Dzięki zdecydowanej postawie pracowników banku napastnik uciekł" - poinformowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Mężczyzna został zatrzymany już po kilkunastu minutach od zawiadomienia funkcjonariuszy.

Zobacz wideo Czy to koniec przyjaźni Dudy i Zełenskiego? Duda porównał Ukrainę do "tonącego, który brzytwy się chwyta"

Ostrołęka. Przebrany 64-latek próbował okraść placówkę bankową

Około godz. 12.00 do jednej z placówek bankowych na terenie powiatu ostrołęckiego wszedł zamaskowany mężczyzna. Z ustaleń dziennikarzy TVN Warszawa wynika, że 64-latek miał reklamówki na nogach, płaszcz z worka na śmieci i maseczkę na twarzy. "Trzymając w ręku nóż, zażądał od kasjerek wydania pieniędzy. Pracownice banku na widok mężczyzny zabezpieczyły dokładnie drzwi wewnątrz budynku i powiadomiły o zdarzeniu policję. Dzięki zdecydowanej postawie pracowników banku napastnik uciekł. Natychmiast rozpoczęły się jego poszukiwania" - relacjonował kom. Tomasz Żerański z komisariatu w Ostrołęce.

Policjanci z samodzielnego poddziału prewencji policji w Ostrołęce szybko namierzyli podejrzanego o napaść mężczyznę. Po niespełna kwadransie 64-latek został zatrzymany. Był to mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, przy którym śledczy znaleźli m.in. nóż oraz maseczkę na twarz.

Ostrołęka. Za próbę napaści na bank grozi mu 15 lat więzienia

Po zatrzymaniu mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Od tego czasu przebywa w areszcie. Tadeusz F. usłyszał już zarzut "usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża" - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz, cytowana przez TVN Warszawa.

W trakcie czynności procesowych prowadzonych w Prokuraturze Rejonowej w Ostrołęce mężczyzna przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. 64-latek został tymczasowo aresztowany, zastosowano wobec niego również "izolacyjny środek zapobiegawczy na okres trzech miesięcy". 64-latkowi grozi 15 lat więzienia.

Więcej o: