Tadeusz Rydzyk pogonił Czarnka i ma, czego chciał. Jego uczelnia dostała zgodę na kształcenie lekarzy

Uczelnia ks. Tadeusza Rydzyka, czyli Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu będzie mogła kształcić lekarzy. O pozytywnej opinii w sprawie otwarcia tam wydziału lekarskiego poinformowało Ministerstwo Edukacji i Nauki. Przemysław Czarnek spełnił zatem przed wyborami oczekiwania Rydzyka, który oświadczył niedawno, że jest "rozczarowany" działaniami ministra.

Ministerstwo Edukacji i Nauki otworzy nowe wydziały lekarskie na dwóch uczelniach. Jedna z nich to założona przez Tadeusza Rydzyka Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Decyzja MEiN usatysfakcjonuje zapewne przedsiębiorczego księdza, który skarżył się niedawno na opieszałość, jaką w tej sprawie wykazywał minister Czarnek.

Zobacz wideo Na konferencji padło pytanie o miecz dla Rydzyka. Bochenek uciekł od odpowiedzi: Państwo znowu spekulujecie

Resort Czarnka zgadza się, by Tadeusz Rydzyk kształcił lekarzy. MEiN wydało pozytywną opinię

Ministerstwo Edukacji i Nauki przekazało na Twitterze, że Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy otrzymały pozytywną opinię w sprawie otwarcia wydziałów lekarskich na tych uczelniach.

"Miło nam poinformować, że stale zwiększamy liczbę miejsc na studiach na kierunkach lekarskich. Ministerstwo Edukacji i Nauki otrzymało właśnie pozytywną opinię na nowe kierunki lekarskie w następujących uczelniach: Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy, Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu" - napisano.

Decyzja resortu Przemysława Czarnka oznacza, że zwiększy się liczba kierunków na uczelni Tadeusza Rydzyka. W ofercie Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu będą teraz studia lekarskie, prawnicze, dziennikarskie, pielęgniarskie, politologiczne oraz informatyka medialna.

Ks. Tadeusz Rydzyk narzekał na Przemysława Czarnka w Radiu Maryja. "Do PiS-u też mam zastrzeżenia"

Na początku września pisaliśmy, że Rydzyk skrytykował rząd Prawa i Sprawiedliwości. Zadzwonił do programu "Rozmowy niedokończone" na antenie Radia Maryja, gdy w audycji gościli minister aktywów państwowych Jacek Sasin, wiceminister obrony narodowej Michał Wiśniewski i prezes Izby Gospodarczo-Handlowej Andrzej Jaworski. Rydzyk powiedział im, że "do ludzi z PiS-u też ma zastrzeżenia".

- Nawet do wspaniałych ludzi. Na przykład teraz powiem, że czekamy już chyba prawie rok na zatwierdzenie kierunku lekarskiego u nas. No i nie idzie to. Niby prawica rządzi. Ja osobiście ani zgromadzenie nie mamy tu żadnych korzyści materialnych z tego, co robimy - czy Radio Maryja, czy Telewizja Trwam, czy inne dzieła - stwierdził Tadeusz Rydzyk.

Redemptorysta skrytykował również ministra edukacji. - Ja bardzo szanuję pana ministra Czarnka, ale - pierwszy raz to mówię - jestem do pewnego stopnia rozczarowany. Tak długo prosimy o wydział lekarski… Jeżeli robimy błędy jakieś w dokumentach, to niech nam powiedzą. Od czego ma tych dyrektorów? A jak ma tych dyrektorów do niczego, to przegonić to! Przegonić, to nie jest synekura, że będzie sobie siedział. Każdy ma pracować dobrze. My w Radiu Maryja nie trzymamy szkodników czy takich, którzy nam jakoś tak wkładają kij w szprychy - powiedział Tadeusz Rydzyk.

Więcej o: