Pogoda w Polsce może zachwiać się w najbliższym czasie za sprawą aktywnego frontu, który będzie przechodził przez Polskę. Nagła zmiana spowoduje przelotne opady deszczu, burze oraz silny wiatr. Wraz z tymi zjawiskami pojawi się również spadek temperatury. Synoptycy przewidują, że w ciągu najbliższego tygodnia takich zmian pogody będzie więcej.
Według prognozy pogody IMGW, w niedzielę na Podhalu możliwe są słabe przelotne, opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 24 do 28 stopni Celsjusza, a w poniedziałek będzie nawet do 29 stopni.
To jednak zmieni się w kolejnych dniach, ponieważ od wtorku 19 września zacznie napływać bardziej wilgotne powietrze znad Atlantyku. Nad Polską pojawi się więcej chmur i przelotnego deszczu. Ponadto we wtorek mogą pojawić się burze. Termometry wskażą wtedy od 23 do 28 stopni, natomiast w środę i czwartek temperatura spadnie do 19-24 stopni. Na północy kraju przewidywane są porywy wiatru do 70 km/h.
Synoptycy z portalu dobrapogoda24.pl zapowiadają, że pogoda zmieni się ponownie w okolicach piątku, kiedy to na znacznym obszarze Polski zrobi się gorąco przed nadejściem kolejnego frontu. Ochłodzenie nadejdzie ponownie w trakcie ostatnich dziesięciu dni września, ale nie będzie ono silne. Anomalia średniej temperatury od początku miesiąca ma wynosić o 4,1 stopnia powyżej normy z lat 1991-2020, co oznacza, że tegoroczny wrzesień jest jednym z cieplejszych w historii.