Historia Bartłomieja Pankowiaka została przedstawiona w filmie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Z zaprezentowanych tam materiałów wynikało, że pan Bartłomiej oraz jego brat Jakub byli w latach 1999-2000 wykorzystywani seksualnie przez Arkadiusza H., księdza z diecezji kaliskiej. 11 września Sąd Apelacyjny w Łodzi podtrzymał ubiegłoroczny wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu, w którym uznano Arkadiusza H. za winnego zarzucanych mu czynów. Rzecznik diecezji kaliskiej, która będzie musiała zapłacić Bartłomiejowi Pankowiakowi ponad 300 tys. zł zadośćuczynienia, skomentował to orzeczenie.
Jak możemy przeczytać na portalu zpleszewa.pl, sąd w Łodzi rozpatrzył sprawę Bartłomieja Pankowiaka w związku z apelacją, jaką diecezja kaliska złożyła po wyroku z ubiegłego roku. Rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Łodzi Tomasz Szabelski przekazał "Życiu Pleszewa", że "utrzymano wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu zasądzający na rzecz Bartłomieja Pankowiaka kwotę 300 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie". Ponadto "Sąd Apelacyjny zasądził od diecezji kaliskiej na rzecz Bartłomieja Pankowiaka kwotę 8 100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym".
Wyrok ten skomentował rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ksiądz Przemysław Kaczkowski. - Diecezja kaliska przyjmuje do wiadomości wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Po otrzymaniu uzasadnienia wyroku i zapoznaniu się z nim zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie - przekazał Kaczkowski. Ksiądz dodał, że złożenie przez diecezję apelacji od ubiegłorocznego wyroku "w żaden sposób nie podważało krzywdy wykorzystania seksualnego doświadczonej przez osoby małoletnie ze strony duchownego".
W wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z 23 maja 2022 roku, który zobowiązał kurię kaliską do wypłaty 300 tys. zł zadośćuczynienia ofierze księdza Arkadiusza H., podkreślono ogromne znaczenie tej sprawy. "Jakub i Bartłomiej Pankowiakowie już na zawsze pozostaną synonimem walki o godność swoją i innych ludzi, jak również inicjatorami zmian systemowych w obrębie kościoła hierarchicznego. Ich konkretne działania nakierowane są nie na walkę z Kościołem in gremio, a o Kościół, jako wspólnotę wiernych, zachowanie czystości i zapewnienie bezpieczeństwa najmłodszym jego członkom" - stwierdzono w orzeczeniu sądu.