Wirus Nipah doprowadził do śmierci dwóch osób w stanie Kerala (Indie). Według doniesień Agencji Reutera w związku z tym zamknięto w środę 13 września niektóre biura, szkoły oraz ograniczono transport publiczny. Celem jest powstrzymanie rzadkiego i śmiertelnego wirusa.
Zakażonymi wirusem Nipah są obecnie osoba dorosła i dziecko, ponadto na jego obecność przebadano ponad 130 osób. - Koncentrujemy się na wczesnym wykrywaniu kontaktów zakażonych osób i izolowaniu każdego, kto ma objawy - poinformowała ministerka zdrowia stanu Kerala w Indiach Veena George. - W niektórych częściach stanu ograniczono ruch publiczny, aby powstrzymać kryzys medyczny - powiedziała George.
Do tej pory w wyniku zakażenia zmarły dwie osoby. Pierwsza z nich jedna 30 sierpnia, a druga w poniedziałek 11 września. Premier Pinarai Vijayan poprosił ludzi, aby nie panikowali i podjęli środki ostrożności. - Wszyscy powinni ściśle przestrzegać instrukcji sanepidu i policji oraz w pełni współpracować z wprowadzonymi ograniczeniami - powiedział premier cytowany przez portal NDTV.
Veena George przekazała, że wirus jest odmianą bangladeską, która przenosi się z człowieka na człowieka przez kontakt z płynami ustrojowymi zakażonych ludzi, nietoperzy lub świń. Zakażenie charakteryzuje się wysoką śmiertelnością, w przeszłości był mniej zaraźliwy. Jak informuje WHO, zakażenie Nipah może powodować problemy z oddychaniem, a nawet śmiertelne zapalenie mózgu. Objawy obejmują gorączkę, ból głowy, kaszel, trudności w oddychaniu i wymioty. Wraz z postępowaniem infekcji u pacjentów może wystąpić dezorientacja lub drgawki. Chory może także zapaść w śpiączkę.
Wirus Nipah został po raz pierwszy wykryty w 1999 roku podczas epidemii wśród hodowców trzody chlewnej w Malezji. Od tamtej pory na wymienionym obszarze nie zgłoszono żadnych nowych ognisk choroby. Wirus został również rozpoznany w Bangladeszu w 2001 r.