Eugeniusz Pieniążek urodził się 1 stycznia 1934 roku w Lidzie, obecnie zlokalizowanej na terenie Białorusi. Od najmłodszych lat pasjonował się lotnictwem, którym zaraził go ojciec - zawodowy pilot wojskowy. W dzieciństwie sklejał modele samolotów i bawił się miniaturkami myśliwców, a już w wieku 16 lat rozpoczął naukę latania na poniemieckim szybowcu SG-38. Licencję pilota zdobył w 1955 roku w wieku zaledwie 21 lat.
Po otrzymaniu licencji pilota, kariera Eugeniusza Pieniążka nabrała tempa. Dwa lata później odbył szkolenie w zakresie pilotażu samolotów w Lesznie, w którym później pracował jako instruktor. Podobną pracę podjął w Aeroklubie Wojskowym w Oleśnicy. W 1961 roku, po spełnieniu wszystkich warunków, otrzymał Złotą Odznakę Szybowcową z trzema diamentami. Rozpoczął także pracę w PZL SZD Bielsko, dzięki czemu nawiązał liczne kontakty zagraniczne.
Polska, zainteresowana w latach 60. eksportem szybowców "Mucha" i "Sokół" na Zachód, wysyłała młodego pilota m.in. do Szwecji. Eugeniusz Pieniążek drogę do Skandynawii pokonywał szybowcem, czym zaskarbił sobie uznanie, szacunek i sympatię Szwedów. To ułatwiało mu nawiązywanie kontaktów, co jednak wzbudziło także zainteresowanie Służby Bezpieczeństwa. Ta bezskutecznie próbowała nakłonić pilota do współpracy. Kiedy Eugeniusz Pieniążek odmówił szpiegowania na rzecz państwa, w zamian czekały go represje. Pozbawiono pracy nie tylko jego, ale także i jego żonę oraz odebrano mu paszport, by nie mógł opuszczać kraju. Aby móc ponownie odzyskać swoją wolność, Eugeniusz Pieniążek podjął decyzję o ucieczce.
Prace nad budową jednomiejscowego samolotu turystycznego opartego na planach brytyjskiego Turbulent w całości odbywały się w pokoju córki Pieniążka. Przy budowie pomagało mu troje znajomych. Gotowe elementy maszyny spuszczano na linach z okna zlokalizowanego na pierwszym piętrze budynku. Większe części, jak kadłub i skrzydła zamontowano w hangarze aeroklubu. Ostatecznie samolot mierzył 5,4 m długości. Rozpiętość jego skrzydeł sięgała 8 m. - Ogon wystawał na korytarz i gdy żona szła do kuchni, to musiała się przeciskać. Dobrze, że szczupła była - wspominał po latach Eugeniusz Pieniążek cytowany przez serwis bielsko-biala.pl. Budowa samolotu zajęła 26 miesięcy. Zakończyła się latem 1971 roku. Maszyna otrzymała oficjalne imię "Kukułka" nadane przez córkę Pieniążka. Samolot stał się pierwszą tego typu amatorską konstrukcją zarejestrowaną w PRL. Media zachwycały się "sukcesem socjalistycznego państwa", dzięki czemu pilot skutecznie uśpił czujność bezpieki.
Przez kilka miesięcy Eugeniusz Pieniążek latał "Kukułką" po Polsce i szkolił na niej rozmaitych pilotów. Rankiem 13 września 1971 roku konstruktor maszyny poleciał samolotem z Bielska-Białej do Krosna. Ze swojego lotu miał wrócić po południu. Tego dnia jednak w życie wcielił swój plan i zamiast po starcie powrotnym udać się w kierunku Bielska, po kilku kilometrach skręcił na południe. Całą drogę nad Czechosłowacją i Węgrami leciał na bardzo małej wysokości w burzy i gęstym deszczu. Wszystko po to, by nie wykryły go radary. Po trzech godzinach lotu zaczęło spadać ciśnienie oleju, a silnik zaczął odmawiać posłuszeństwa. Godzinę później Eugeniusz Pieniążek wylądował w jugosłowiańskiej Suboticy. W Polsce oficjalnie pilota uznano za zaginionego.
W Jugosławii Eugeniusz Pieniążek spędził siedem miesięcy. W tym czasie przebywał w więzieniu, w którym m.in. nauczył się języka serbsko-chorwackiego. Po odbyciu kary dostał możliwość przekroczenia zielonej granicy z Austrią. Stamtąd w 1972 roku przedostał się do Szwecji, gdzie otrzymał obywatelstwo. Rok później do Skandynawii sprowadził także swoją rodzinę. W 1973 roku Eugeniusz Pieniążek sprowadził z Jugosławii "Kukułkę", którą umiejscowił w szwedzkim hangarze. Według informacji przekazanych przez serwis dlapilota.pl, Pieniążek transportował samolot "holując kadłub za VW Garbusem, ze zdemontowanymi skrzydłami ułożonymi na dachu samochodu".
Po przywiezieniu do Szwecji "Kukułka" przez 17 lat stała w hangarze. W 1990 przywrócono ją do latania. W tym samym roku do Polski wrócił Eugeniusz Pieniążek, który trzy lata później sprowadził do kraju "Kukułkę". 13 września 2005 r., w 34. rocznicę lotu do Jugosławii, Eugeniusz Pieniążek przekazał swój samolot do zbiorów Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Pilot zmarł 7 lutego 2020 roku.