Od kilku dni w pobliżu Polski obecny jest antycyklon Patricia, który jest odpowiedzialny za napływ bardzo ciepłych mas powietrza. "Znad Afryki, na wysokości Francji z południa na północ napływa do Europy bardzo gorące powietrze. Dlatego też to właśnie w tym kraju upał w ostatnich dniach był najwyższy" - pisze portal fanipogody.pl. Także w Polsce w niedzielę (10 września) będzie bardzo ciepło.
Niedziela w całym kraju okaże się bardzo pogodna. Niebo będzie w większości bezchmurne, a na termometrach zobaczymy typowo wakacyjne wartości. Temperatura może wynieść nawet ok. 30 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na 10 września nawet ostrzeżenia meteorologiczne dla dwóch województw.
IMGW przygotowało alerty pierwszego stopnia przed upałem. Prognozowana temperatura maksymalna ma wynieść ok. 30 stopni, minimalna w nocy natomiast od 13 do 15 stopni. Ostrzeżenia obowiązują od południa do godziny 18 w województwie:
Utrzymywanie się wysokiej temperatury w Polsce przewiduje się jeszcze przez kilka następnych dni. "W okolicach środy przez kraj przewędruje front atmosferyczny. Upał i gorące masy powietrza zostaną wypchnięte na wschód. Przez kraj przejdą burze" - czytamy na fanipogody.pl. Dobrapogoda24.pl dodaje natomiast, że w wyniku zmiany frontu atmosferycznego wartości na termometrach obniżą się w niektórych miejscach nawet o ok. 10-14 stopni. "Spadek temperatury nie będzie jednak trwały, bo jeszcze w drugiej połowie września będą wracać ciepłe i gorące dni" - dodają synoptycy.