23. ofiara legionelli w Rzeszowie. Śmierć kolejnego pacjenta potwierdziły służby sanitarne

Rzeszowski sanepid poinformował w sobotę o śmierci kolejnej osoby, u której potwierdzono zakażenie legionellą. Z najnowszego raportu sanitarnych dowiadujemy się, że jest to 23. zgon spowodowany tą bakterią.
Zobacz wideo https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/rzeszow-kolejny-zgon-z-powodu-zakazenia-bakteria-legionella,749986.html

O śmierci 23. osoby zakażonej baterią legionella poinformowała Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie, którą cytuje Polska Agencja Prasowa. Nie wiadomo jednak, gdzie dokładnie zmarła ta osoba. Ale jest to 23 zgon z potwierdzonym zakażeniem. "U wszystkich osób, które zmarły, występowały choroby współistniejące. To 11 kobiet i 12 mężczyzn w wieku od 53 do 98 lat" - przekazał Wiesław Kwater, zastępca dyrektora sanepidu w Rzeszowie.

Służby sanitarne podkreśliły w sobotnim komunikacie, że nie ma nowych zakażeń legionellą. Do tej pory odnotowano 166 przypadków, najwięcej w Rzeszowie - 112, a w powiecie rzeszowskim - 38. Pozostałe zachorowania (16) dotyczą pacjentów z innych powiatów. Sanepid twierdzi, że szczyt zachorowań był w dniach 12-16 sierpnia, a ognisko legionelli wygasa.

Dr n. med. Paweł Grzesiowski podkreślił, że legionelloza jest ona znana od 50 lat i jest przyczyną znanych chorób u człowieka. - Wiedząc o tej bakterii, walczymy z nią w sieciach wodnych. Jej obecność jest niemal czymś naturalnym, natomiast przez chlorowanie, ozonowanie i właściwą filtrację pozbywamy się jej. To naturalny mieszkaniec zbiorników wodnych, wodny patogen, który ma 15 różnych podtypów i tylko ten jeden jest niebezpieczny dla człowieka - mówił ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych. Lekarz zapewniał, że legionellozą nie można się zarazić od innego człowieka. Niemożliwe jest zatem szybkie rozprzestrzenianie się choroby, jak było w przypadku COVID-19. - Jeśli uda się zlokalizować i unieszkodliwić źródło skażonej wody, to choroba zniknie. Jest to więc epidemia lokalna, ale o dużym znaczeniu dla zdrowia publicznego - uzupełnia dr Grzesiowski.

Czym jest legionelloza? Objawy i charakterystyka

Najczęstszą chorobą, którą powoduje legionella, jest gorączka Pontiac. Jej objawy to: dreszcze, gorączka, wymioty, biegunka i bóle mięśni. Przypomina grypę i po 5-7 dniach mija. Chorują najczęściej ludzi młodzi i ich organizm zwalcza zakażenia. Druga postać to odmiana płucna, w której do powyższych objawów dochodzą: kaszel, duszność, bóle w klatce piersiowej, niedotlenienie. W tych przypadkach konieczna jest już hospitalizacja. Pacjenci najczęściej mają więcej niż 50-60 lat, są w grupie ryzyka. Trzecia, najbardziej groźna dla ludzi postać zakażenia, powoduje niewydolność nerek, uszkodzenie wątroby, problemy z sercem i płucami. Najczęściej kończy się zgonem. Wszystkie postacie choroby powinny być leczone właściwymi antybiotykami.

Legionelloza jest zakaźną - ale nie zaraźliwą - chorobą dróg oddechowych, wywoływaną przez bakterię Legionella pneumophila. Jakie są objawy? Okres inkubacji trwa od dwóch do 10 dni. Po tym okresie pojawiają się: bóle mięśni, ból głowy, gorączka oraz objawy zapalenia płuc (w tym m.in. suchy kaszel, zaburzenia oddychania). Objawom tym mogą towarzyszyć zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, w tym bóle brzucha, wymioty, biegunka, a także zaburzenia świadomości.

***

Więcej o: