W Legionowie pod Warszawą nieznany sprawca wybił szybę w biurze poselskim ministra sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka.
O zdarzeniu poinformował w piątek w mediach społecznościowych radny sejmiku województwa mazowieckiego Łukasz Kudlicki z Prawa i Sprawiedliwości. Kudlicki jest także szefem gabinetu politycznego ministra. Jak przekazał, szyba została wybita w nocy z czwartku na piątek. Do wybicia szyby użyto kamienia i cegły. "Policja zawiadomiona, pracuje na miejscu" - przekazał Kudlicki. Radny opublikował również zdjęcia z miejsca zdarzenia. Biuro znajduje się przy ul. Jagiellońskiej.
Justyna Stopińska, rzeczniczka prasowa policji w Legionowie przekazała w rozmowie z TVN Warszawa, że zgłoszenie do służb w sprawie incydentu wpłynęło w piątek po godzinie 8:00 rano. - Policjanci zabezpieczyli na miejscu kamień oraz kostkę brukową. W tej chwili wykonujemy czynności zarówno procesowe, jak i operacyjne zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy uszkodzenia mienia - poinformowała policjantka.
Do ataku odniósł się rzecznik PiS Rafał Bochenek. Zwrócił uwagę, że to nie pierwszy taki przypadek i mówił o agresji wobec polityków Zjednoczonej Prawicy. Przypomniał, że to kolejny atak na to samo biuro - w marcu zostało obrzucone kamieniami, w wyniku czego stłuczona została szyba.
Według Kodeksu karnego art. 288 "kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".