Za zmianę czasu, która odbywa się dwa razy w roku, odpowiada dyrektywa unijna UE 2000/84/EC. Na jej mocy państwa członkowskie są zobowiązane przestawić zegarki w tym samym terminie, co zapobiega utrudnieniom i dezinformacji oraz pozwala na wykorzystanie światła dziennego w danym okresie.
Jak co roku zmiana czasu z letniego na zimowy następuje w ostatnią niedzielę października. W 2023 roku państwa członkowskie Unii Europejskiej przestawiają zegarki 29 października 2023 (zawsze to noc z soboty na niedzielę) o godzinę do tyłu z 3:00 na 2:00.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w trakcie okupacji hitlerowskiej, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964 i nieprzerwanie od 1977 roku. Do roku 1995 wskazówki zegara były przesuwane na okres zimowy w ostatnią niedzielę września.
W 2018 roku reprezentanci Unii Europejskiej przeprowadzili ankietę, w której znaczna większość opowiedziała się za zniesieniem zmiany czasu na terenie Wspólnoty. - Problem zmian czasu jest zjawiskiem wieloaspektowym i budzącym wiele emocji, gdyż dotyczy wielu dziedzin życia: osobistego, społecznego i gospodarczego np. dłuższe popołudnie z naturalnym światłem wpłynie na dłuższe otwarcie obiektów małej gastronomii, a tym samym na nasze wzorce konsumpcji. Problem dotyczy tak naprawdę wszystkich - mówiła ówczesna ministerka przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
W 2019 roku Parlament Europejski zatwierdził plan zniesienia zmiany czasu w państwach unijnych od roku 2021 roku. Prace zostały jednak zawieszone. - Prace związane z wydaniem nowego rozporządzenia mają zatem związek z nowym komunikatem Komisji Europejskiej ws. zmian czasu w latach 2022-2026. Zgodnie z tym dokumentem wszystkie kraje członkowskie UE muszą przygotować przepisy prawne, na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia związane ze zmianami czasu - informowała wiceministerka rozwoju i technologii Olga Semeniuk.