Antycyklon Patrycja wyprze Oleńkę i namiesza w pogodzie. Wrócą upały? Do Polski ma dotrzeć "afrykański żar"

W poniedziałek pogoda w naszym kraju uległa poprawie. Zmiana ma jednak zagościć na dłużej. Temperatura powietrza w Polsce powoli wzrasta, a synoptycy zapowiadają nawet powrót upałów.

Wrześniowe noce i poranki są już znacznie chłodniejsze od tych lipcowych czy sierpniowych, temperatura w ciągu dnia jednak sukcesywnie wzrasta. I wiele wskazuje na to, że w Polsce znów zrobi się upalnie. Do Europy płynie bowiem gorące powietrze z Afryki.

Zobacz wideo "El Nino przyniesie powodzie i susze w różnych częściach świata"

Wraca "afrykański żar"? W Polsce znów zrobi się gorąco

"Afrykański żar dotrze do Polski" - grzmi wręcz portal fanipogody.pl. Najcieplej w najbliższym czasie ma być we Francji - tam wartości na termometrach wzrosną do nawet 38-39 stopni. Termiczne lato ma jednak zawitać także do naszego kraju.

Temperatura w Polsce stopniowo wzrasta, do końca tygodnia ma przekraczać 25 stopni Celsjusza, a nawet osiągać 28-29 stopni w cieniu. W weekend na termometrach możemy się natomiast spodziewać nawet 30-stopniowych wartości. Wygląda więc na to, że termiczne lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.

Antycyklon Patrycja wyprze Oleńkę. "Niemal bezchmurne niebo"

Do upałów przyczyni się antycyklon Patrycja, który napłynie nad nasz kraj w środę (6 września) i tym samym zastąpi odchodzący antycyklon Oleńka. Portal dobrapogoda24.pl dodaje, że zawdzięczać będziemy mu nie tylko wysoką temperaturę powietrza, ale też brak opadów i burz.

"Będzie przeważać słoneczna pogoda z niewielkim i umiarkowanym zachmurzeniem, a okresami i miejscami z niemal bezchmurnym niebem" - czytamy. Niektórych martwić może właśnie ten brak deszczu. Ten pojawi się nie wcześniej niż dopiero 13 września, choć wówczas będą to raczej przelotne, miejscowe opady. Jak na razie nie jest jasne, jak długo wysokie wartości na termometrach utrzymają się w naszym kraju.

Więcej o: