Chociaż Zizi udało się uratować, a Fundacja Centaurus znalazła zwierzęciu kochający, dobry dom, to sprawca cierpienia psa powinien odsiadywać teraz wyrok w więzieniu. Marcin Wrona nie stawił się jednak do odbycia kary.
Do końca czerwca tego roku trwały poszukiwania mężczyzny, jednak nie udało się zatrzymać skazanego ani we Wrocławiu, gdzie ostatnio mieszkał, ani w kraju. W związku z tym policja złożyła wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Zgodnie z rysopisem przedstawionym na stronie policji, Marcin Wrona ma około 166-170 cm wzrostu i średnią sylwetkę (waży około 50-69 kilogramów). Ostatnio miał krótkie, blond włosy. Znaki szczególne to krótka szyja z tatuażem, blizna na łuku brwiowym i tatuaż czaszki na ramieniu. Ma owalną twarz, śniadą cerę, dołek w brodzie oraz duże dłonie.
"Jeśli wiesz gdzie przebywa Marcin Wrona lub zauważysz go gdziekolwiek powiadom służby. Powiadom najbliższy komisariat policji lub zadzwoń pod numer alarmowy 112" - apeluje Fundacja Centaurus.
W grudniu 2022 roku Marcin Wrona został skazany przez sąd we Wrocławiu na dwa lata bezwzględnego więzienia za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem. Zgodnie z ustaleniami śledczych, mężczyzna w styczniu 2021 roku wlał zwierzęciu do gardła żrący płyn do czyszczenia toalet.
Zizi doznała rozległych obrażeń jamy ustnej, obrzęku języka i błon śluzowych, martwicy okolic wędzidełka językowego, martwicy podniebienia twardego i błony śluzowej przełyku. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na dwa lata więzienia, a dodatkowo wydano wobec niego 15-letni zakaz posiadania zwierząt. Obrona odwołała się od wyroku, domagając się uniewinnienia i uznając, że proces był poszlakowy. Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał apelację za bezzasadną i utrzymał wyrok w mocy.
Fundacja przekazała też, że kilka lat wcześniej Zizi także trafiła do lecznicy z ranami ciętymi. Nie było wówczas żadnych dowodów, a właściciel tłumaczył, że suczka została pogryziona przez jakiegoś psa. "Wtedy mu się udało; udało się też Zizi, która po leczeniu doszła do siebie. Co działo się w życiu tej biednej psiny aż do dzisiaj, nie wiemy" - informowała w 2021 roku fundacja. "Podpisz koniecznie petycję i poproś znajomych by podpisali i nie zgadzali się na bezkarność wobec ludzi, którzy znęcają się nad zwierzętami : https://podpisuje.to/petycje/przeciwznecaniu" - apeluje fundacja.