We wtorek Państwowy Inspektorat Sanitarny w Rzeszowie poinformował o śmierci 14 osób zakażonych legionellą. Wszystkie ofiary miały choroby współistniejące. Odnotowano też dziewięć nowych przypadków zakażeń. Łącznie od początku wystąpienia ogniska zakaźnego było ich 153, najwięcej w Rzeszowie - 103. Wszystkie nowe przypadki zakażenia bakterią Legionella pneumophilia stwierdzono u pacjentów dotychczas hospitalizowanych w szpitalach w województwie podkarpackim.
O legionelli mówił na antenie Radia ZET prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. Jak podkreślił, wciąż nie wiadomo, co doprowadziło do powstania ogniska na Podkarpaciu. - Wydaje się, że jednym z elementów, który może sprzyjać rozwojowi bakterii, jest niestety klimat, który u nas się pogarsza, zaostrza, zjawiska są bardzo gwałtowne - powiedział. - Proszę sobie wyobrazić taki problem w skali całego kraju, jaki pojawił się u nas w rejonie - to nieprawdopodobne wyzwanie. Nie chciałbym za daleko iść z wnioskami, ale będzie to wymagało całkowitej zmiany i reorganizacji naszego patrzenia - stwierdził.
Konrad Fijołek został zapytany również o to, czy mogło dojść do sabotażu. - To jedna z pierwszych rzeczy, która nam się z tyłu głowy pojawiła - wyznał i jednocześnie podkreślił, że Rzeszów "ani nie jest najcieplejszym miejscem w Polsce, ani wybitnie charakterystycznym, jeśli chodzi o klimat". Jego zdaniem więc sabotaż byłby sporym wyzwaniem. - Na naszych ujęciach wody jest bardzo ścisły monitoring cyfrowy, elektroniczny. Mamy 40 kamer na zakładzie. Tak samo byłoby dosyć trudno zrobić to punktowo na blokach - zauważył samorządowiec.
Prezydent miasta zaznaczył, że "w kolejnych coraz gorętszych latach będziemy musieli zwracać baczniejszą uwagę" na kwestię zakażeń bakterią. - Wszyscy w kraju będziemy musieli być nieco czujniejsi. Z naszej bardzo smutnej i trudnej sytuacji, wniosek może być taki, że będzie potrzebne nowe podejście, bardziej świadome, do wody, systemów ciepłej wody, co się dzieje w korelacji z klimatem. Będziemy musieli nauczyć się nowych zachowań - stwierdził Konrad Fijołek na antenie Radia ZET.