Przypadki zakażenia legionellą notowane były w Wiellkopolsce od początku roku, jednak na niewielką skalę. Do tej pory łącznie wykrytych zostało 17 przypadków, z czego sześć tylko w tym miesiącu. Obecnie w regionie hospitalizowane jest jedno małżeństwo. Para przebywa w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim. Wojewoda wielkopolski Michał Zieliński zwołał sztab kryzysowy.
Rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego Jarosław Władczyk po spotkaniu informował dziennikarzy, że sytuacja jest "zdecydowanie pod pełną kontrolą". Ponadto przekazał również, że w Wielkopolsce od początku roku zmarły dwie osoby zakażone legionellą - pierwszy przypadek miał miejsce w połowie roku, drugi - 25 sierpnia.
- Zmarł mężczyzna w wieku 37 lat, który w ostatnim czasie przebywał w Przykonie w powiecie tureckim, jednak wcześniej dużo podróżował w czasie wakacji. Poczuł się źle, zgłosił się do szpitala w Koninie, skąd go przywieziono do szpitala w Warszawie i tam zmarł - mówił Władczyk. Jednocześnie zaznaczył, że każdego roku w Wielkopolsce umiera ok. 5-7 osób zakażonych legionellą.
Państwowy Inspektorat Sanitarny w Rzeszowie poinformował o 14 zgonach w wyniku legionelli w stolicy Podkarpacia i okolicach. Wszystkie osoby zmarłe miały choroby współistniejące. Odnotowano dziewięć nowych zakażeń. Łącznie od początku wystąpienia ogniska zakaźnego takich przypadków było 153, najwięcej w Rzeszowie - 103.
Wszystkie nowe przypadki zakażenia bakterią Legionella pneumophilia stwierdzono u pacjentów dotychczas hospitalizowanych w szpitalach w województwie podkarpackim.