- Sytuacja w Rzeszowie i w okolicach jest bardzo poważna. Skala rozprzestrzeniania się bakterii i zachorowań jest dosyć duża, jak na te historyczne przypadki, jakie do tej pory się zdarzały. Zachorowania rzeczywiście są dosyć liczne. (...) Niestety również muszę powiedzieć, że kilka osób nadal jest w dosyć trudnym stanie - mówił w sobotę "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
Jak dodał, w rzeszowskich szpitalach hospitalizacji "nie przybywa jakoś w znaczący sposób". - Zatem wydaje się, że największą liczbę hospitalizacji osób zgłaszających się do szpitala mamy za sobą - ocenił. Fijołek przekazał, że epidemia w Rzeszowie ma "bezprecedensowy" charakter, bo wcześniej przypadki legionelli "zdarzały się gdzieś punktowo". Według prezydenta Rzeszowa w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej będzie wiadomo więcej o przyczynach występowania choroby.
- Chciałbym w stu procentach zapewnić, że mieszkańcy mogą spokojnie używać wody. Woda w Rzeszowie zawsze była dobrej jakości. Mamy jeden z najlepszych systemów oczyszczania wody. I używanie wody, picie wody zimnej, tej z wodociągów, jest zawsze bezpieczne - zaznaczył. W sobotę rozpoczął się profilaktyczny proces dezynfekcji rzeszowskiego wodociągu.
Do tej pory w Polsce stwierdzono ponad 120 przypadków zakażenia bakterią Legionella pneumophila m.in. na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego, Dębicy, Przemyśla, Kolbuszowej, Łańcuta oraz Sędziszowa Małopolskiego. Zmarło osiem osób.
"Legioneloza to choroba układu oddechowego. Jest chorobą zakaźną, ale nie zaraźliwą. Wywołują ją bakterie Legionella, które występują w wodzie i rozmnażają się w temperaturze 20-50 stopni Celsjusza. Legioneloza nie przenosi się z człowieka na człowieka. Stanowi zagrożenie dla ludzi jedynie, gdy dostanie się do dróg oddechowych. Do zakażenia może dochodzić poprzez wdychanie powietrza, w którym znajduje się aerozol skażonej bakteriami wody (mgła wodna powstała w wyniku rozprysku wody)" - wyjaśnia Główny Inspektorat Sanitarny.
Jak wskazuje GIS, "legionella nie przenosi się drogą pokarmową, tzn. nie jest dla nas niebezpieczna, gdy trafi do układu pokarmowego wraz z wypitą wodą". "Większość przypadków legionelozy można wyleczyć za pomocą antybiotyków. Ciężki przebieg choroby najczęściej dotyczy osób starszych, z obniżoną odpornością i przewlekłymi chorobami płuc, a także palaczy" - czytamy w komunikacie.
Zmniejszyć ryzyko zakażenia można poprzez regularnie czyszczenie i dezynfekowanie głowic prysznicowych, nawilżaczy powietrza lub wanien z hydromasażem. "Po nieużywaniu kranu ponad 2 tygodnie, odkręć wodę na przynajmniej 2 minuty zanim zaczniesz z niej korzystać. Okresowo opróżniaj i przepłukuj urządzenia grzewcze, zgodnie z zaleceniami producenta, aby zredukować osiadające na dnie i ściankach zanieczyszczenia" - radzi Główny Inspektorat Sanitarny.