W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z interwencji policjantów w Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie). Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, ponieważ był nietrzeźwy i pił alkohol na miejskim rynku. Gdy ten nie wykonał jednego z poleceń policjantów, bez potraktowali go gazem w oczy i skuli kajdankami.
W mediach społecznościowych na stronie Tvbrodnica.pl pojawiło się nagranie z 19 sierpnia br. Około godz. 21.30. na ławce na miejskim rynku siedział nietrzeźwy mężczyzna z puszkami z piwem. "Podjechał do niego patrol policji. Policjanci przez okno radiowozu zawołali, aby mężczyzna podszedł do radiowozu. Mężczyzna wstał, ale nie był w stanie podejść, chwiał się" - wynika z relacji Tvbrodnica.pl.
Następnie policjanci mieli podejść do mężczyzny i poinformowali, że kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała, że spożywa alkohol. Zapytali, czy przyjmuje mandat, bo jeśli nie, to sprawa zostanie skierowana do sądu. Wówczas mężczyzna miał potwierdzić, że mandat przyjmuje.
"Policjant powiedział do mężczyzny, że pojedzie z nimi, a za chwilę, że ma usiąść na ławce. Skonsternowany mężczyzna stał nadal spokojnie, milcząco. W tym momencie policjant wyjął gaz i bez uprzedzenia psiknął mężczyźnie prosto w oczy. Co było dalej, widać już na filmie" - czytamy w poście zamieszczonym na Facebooku.
Zachowanie policjantów wywołało poruszenie. Wiele osób uważa, że użycie gazu wobec mężczyzny było niezasadne. "Kto wam daje tyle władzy!", "Statystyki są, to najważniejsze, żenada" - pisały w komentarzach. Pojawiły się też głosy popierające zachowanie funkcjonariuszy. Do przeprowadzonej interwencji odniósł się również oficer prasowy Powiatowej Komendy Policji w Brodnicy sierż. szt. Paweł Dominiak. Przekazał, że nagranie nie pokazuje, co działo się wcześniej. I relacjonuje to zupełnie inaczej niż brodnicka telewizja za naocznym świadkiem.
- Na filmiku nie ma początku interwencji, gdzie mężczyzna zacisnął pięści i szedł w kierunku policjanta. W związku z tym funkcjonariusz użył gazu. Po to jest gaz, żeby go używać. Interwencja była zasadna. Mężczyzna został doprowadzony do wytrzeźwienia do komendy. Policjanci użyli wobec niego także kajdanek - przekazał Dominiak w rozmowie z "Faktem".
"Interwencja dotyczyła nietrzeźwego mężczyzny, który popełnił wykroczenie - zaśmiecanie miejsca publicznego. Po wylegitymowaniu mężczyzny ten wstał z ławki i nie wykonał polecenia wydanego przez interweniującego funkcjonariusza. Mężczyzna został skuty kajdankami i wprowadzony do radiowozu - skierowano go do komendy w celu wytrzeźwienia. Rzecznik przekazał także, że Komendant Powiatowy Policji w Brodnicy zlecił przeprowadzenie czynności wyjaśniających całe zdarzenie.