Gwałtowne burze na południu Polski. Kilkaset wezwań strażaków, zniszczone dachy i połamane drzewa

Dolny Śląsk, Opolszczyzna, Górny Śląsk i Małopolska - w pasie południowej Polski pojawiły się najbardziej gwałtowne burze. Tam też strażacy mieli najwięcej pracy związanej z usuwaniem szkód, jakie spowodował deszcz, grad i silny wiatr.
Zobacz wideo Prawica próbuje nastawić ludzi przeciwko polityce klimatyczne

We wtorek na południu Polski obowiązywały ostrzeżenia IMGW przed burzami. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało mieszkańcom tego regionu kraju ostrzeżenia przed intensywnymi opadami i podtopieniami. Burze przeszły wieczorem nad Śląskiem i Małopolską. Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej bryg. Aneta Gołębiowska poinformowała, że "na terenie województwa śląskiego do godziny 21 we wtorek straż pożarna interweniowała 152 razy". Wezwania dotyczyły złamanych konarów i pochylonych drzew - cytuje Wirtualna Polska. I uzupełnia, że najwięcej pracy strażacy mieli w powiecie bielskim: 60 interwencji, gliwickim: 23, mikołowskim: 16 i cieszyńskim: 10.

Opolszczyzna i Śląsk. Kilkaset zdarzeń związanych z burzami  

Na Opolszczyźnie do godziny 23:00 we wtorek strażacy zanotowali 283 zdarzenia związane z warunkami atmosferycznymi. - W Niemodlinie w powiecie opolskim drzewo oparło się o budynek mieszkalny, uszkodzony dach budynku gospodarczego w miejscowości Sarny Wielkie w powiecie opolskim, w Steblowie uszkodzony dach budynku mieszkalnego, w Dobrej w powiecie krapkowickim drzewo przewróciło się na domki letniskowe - poinformował kpt. Łukasz Nowak, rzecznik prasowy opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, w rozmowie z RMF FM.

W Krapkowicach wiatr połamał drzewa, które spadły na ławki. "Szkód jest w okolicy więcej" - informują lokalne media. Podobnie było między innymi w Tychach w województwie śląskim.

Śląsk. Gwałtowne burze i ulewy na południu Polski. Zniszczone dachy i połamane drzewa

W Bielsku-Białej silny wiatr uszkodził dach budynku mieszkalnego, połamał drzewa, zniszczył znaki drogowe i sygnalizację świetlną na jednym ze skrzyżowań - wymienia Radio Bielsko. Rzeczniczka bielskiej straży pożarnej mł. bryg. Patrycja Pokrzywa przekazała PAP, że strażacy dostali "około 70 wezwań związanych z wiatrem". - Trzy zgłoszenia dotyczyły uszkodzonego poszycia dachu. Nikt nie został poszkodowany - uzupełniła.

Na profilu Polskich Łowców Burz opublikowano nagranie tworzącego się również na Bielsko-Białą leja przypominającego trąbę powietrzną. "Lej jest związany z przemieszczającą się silną superkomórką burzową. Z dużym prawdopodobieństwem miał on kontakt z ziemią" - czytamy.

Sieć Obserwatorów Burz publikuje na Twitterze również nagranie nocnej burzy z Krakowa. Gwałtowna i silna nawałnica przeszła również nad Oświęcimiem. IMGW z kolei informowało w nocy z wtorku na środę od bardzo aktywnej burzy nad Podkarpaciem. "Głównym zagrożeniem, które niosą te burze, są opady deszczu, które mają punktowo bardzo silne natężenie, sięgające nawet 40 mm/h. Całkowita suma opadów w czasie przechodzenia burz może sięgać nawet 50 mm" - ostrzegano.

IMGW: Ostrzeżenia przed upałami i burzami z gradem ponownie od czwartku

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące burz z gradem dla całej Polski na najbliższe dni. Zaczną obowiązywać w piątek. Dodatkowo na południu kraju od czwartku synoptycy wprowadzili alerty drugiego stopnia związane z upałem, na wschodzie będą to ostrzeżenia pierwszego stopnia. W środę synoptycy prognozują zachmurzenie małe i umiarkowane, na północy i południu okresami zachmurzenie duże. Tam pojawią się przelotne opady deszczu oraz burze. Temperatura maksymalna od 25°C do 29°C, nad morzem i w górach chłodniej około 22°C. Wiatr słaby i umiarkowany. W czasie burz porywy do 60 km/h.

Więcej o gwałtownych zjawiskach pogodowych wywołanych zmianą klimatu na stronie Zielona.Gazeta.pl.

***

Więcej o: