Policja ostrzegła rodziców przed nową, niebezpieczną zabawą wśród dzieci i nastolatków. "W ostatnim czasie, ponownie wśród młodych osób zauważyć można tendencję polegającą na wzroście popularności niebezpiecznych zabaw. W sieci znaleźć można krótkie filmiki, w których osoby wykonują określone zadania, najczęściej te niebezpieczne dla życia i zdrowia. Osoby małoletnie, oglądając takie treści, inspirują się, a w konsekwencji biorą udział w tak zwanych challenge'ach" - poinformowała KPP w Oławie. Takim wyzwaniem jest "48 hours challenge", którego celem jest zaginięcie.
"48 hours challenge - zniknij bez śladu" to zabawa, która zachęca młodzież do 48-godzinnej ucieczki. Osoba, która bierze udział w wyzwaniu, musi upozorować swoje zaginięcie tak, aby szukała jej jak największa liczba osób. Zgromadzenie dużej liczby poszukujących jest nagradzane punktami.
Zasady gry polegają również na wygenerowaniu jak największej liczby wzmianek w mediach informujących o zaginięciu danej osoby. Poszukiwani w tym czasie muszą utrudniać innym zadanie znalezienia ich. Policja zwraca uwagę, że osoby kilkuletnie są narażone na różnego rodzaju niebezpieczeństwa wynikające z wyzwania, których nie są świadome. "Rodzicu, a ty wiesz, co robi twoje dziecko?!" - napisała KPP w Oławie.
"Apelujemy i alarmujemy! Rodzice muszą zwracać uwagę na to, co robią ich dzieci, jak spędzają czas wolny, gdzie i z kim się spotykają, a to wszystko po to, aby zapobiegać różnym tragediom i niebezpiecznym sytuacjom. Pamiętajmy, że każde zaginięcie traktowane jest przez służby priorytetowo i angażowane są znaczne siły zarówno policyjne, jak i podmiotów współdziałających!" - zaapelowała policja.
Challenge to wyzwanie, które jest popularyzowane za pomocą różnych kanałów społecznościowych w sieci. Jego cechą charakterystyczną jest powrót wyzwania co jakiś czas, często w zmienionej formie, która zakłada nowe zadania i zasady. Odbiorcami takich treści są najczęściej młodzi ludzie, którzy inspirują się pomysłem. Część wyzwań ma pozytywny wydźwięk i nie zagraża życiu, dodatkowo jego celem może być uzbieranie środków na pomoc charytatywną, ale zdarzają się także niebezpieczne zachowania.
"Pamiętajmy, że wzięcie w nich udziału może doprowadzić do tragedii, utraty zdrowia, a nawet życia. Niestety zdarza się, że młode osoby zafascynowane krótkim filmikiem obejrzanym w Internecie bez zastanowienia naśladują to, co zobaczyły. Prawdopodobnie chcą w ten sposób zaimponować swoim rówieśnikom. Nie myślą wówczas o konsekwencjach i ewentualnym zagrożeniu" - przestrzegła policja.