Prokuratura Okręgowa w Krakowie postanowiła "podjąć z zawieszenia" śledztwo w sprawie przywłaszczenia pieniędzy ze zbiórki zorganizowanej na fiata seicento. Pieniądze miały trafić na konto Sebastiana Kościelnika, który w 2017 roku zderzył się z rządową kolumną wiozącą ówczesną premierkę Beatę Szydło. Choć celem było zebranie 5 tys. zł, ostateczna kwota wyniosła wiele razy więcej.
"21 lipca otrzymałem informację o potencjalnym adresie zamieszkania Rafała B. - organizatora zbiórki na seicento, który oszukał nie tylko mnie, ale przede wszystkim ponad 8 tysięcy osób, które na tę zbiórkę wpłaciły! Po niezwłocznym złożeniu zawiadomienia o potencjalnym adresie zamieszkania podejrzanego dzisiaj otrzymałem informację, że śledztwo w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie zostało wznowione (podjęte z zawieszenia). Nie wolno odpuszczać, wytrwale dążyć do tego, aby wszyscy winni ponieśli odpowiedzialność za swe czyny" - napisał w środę (16 sierpnia) na Twitterze Kościelnik.
W 2019 roku prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie. Prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie, tłumaczył wówczas, że Rafał B. "według regulaminu stał się właścicielem tych pieniędzy, w związku z tym nie można mówić, że przywłaszczył cudze pieniądze". W kolejnych latach śledczy wracali do sprawy. 8 sierpnia na stronie prokuratury pojawił się komunikat o następującej treści:
"Prokuratura Okręgowa w Krakowie, 3 Wydział do Spraw Przestępczości Gospodarczej postanowieniem z dnia 7 sierpnia 2023 r. podjęła z zawieszenia śledztwo o sygn. PO III Ds. 21.2020 przeciwko Rafałowi B. podejrzanemu o to, że w dniu 14 czerwca 2017 r. w Bournemouth (Wielka Brytania) przywłaszczył powierzone mu pieniądze w kwocie 139 328, 35 złotych, pochodzące ze zbiórki internetowej prowadzonej za pośrednictwem serwisu Pomagam.pl z przeznaczeniem za zakup pojazdu m-ki Fiat Seicento na rzecz osoby trzeciej, wskutek czego pokrzywdzone zostały osoby, które dokonywały wpłat na powyższy cel tj. o przestępstwo z art. 284 par. 2 kk. (...) Status osoby pokrzywdzonej posiadają wszyscy darczyńcy, którzy dokonali wpłat w ramach powyżej wskazanej zbiórki internetowej".
Do wypadku z udziałem kolumny rządowej doszło 10 lutego 2017 roku. Fiat seicento, którym poruszał się Sebastian Kościelnik, uderzył w rządową kolumnę. Ówczesna premierka doznała wówczas złamania mostka i obustronnego złamania kilku żeber ze zranieniem opłucnej, stłuczenia serca i miąższu płucnego. W zdarzeniu ucierpieli także dwa funkcjonariusze BOR. W lutym tego roku Kościelnik usłyszał prawomocny wyrok w sprawie zdarzenia. Mężczyzna został uznany za winnego zderzenia z rządową kolumną, sąd nie wymierzył mu jednak kary.