Z prognoz pogody opublikowanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wynika, że w tym tygodniu upały nie odpuszczą. Od piątku 18 sierpnia może zacząć przychodzić stopniowe ochłodzenie. Nieco (ale tylko nieco) mniejszy skwar czeka nas w sobotę i niedzielę - temperatura maksymalna wyniesie od 24 do 29 stopni Celsjusza.
Według synoptyków IMGW lżejszych upałów możemy spodziewać się od poniedziałku 21 sierpnia. Z ostatniej prognozy wynika, że najwyższa temperatura w pierwsze dwa dni tygodnia wyniesie 28 stopni Celsjusza. W większości kraju przeważała będzie temperatura w okolicach 26 stopni Celsjusza.
Z informacji dostępnych w modelu prognostycznym WXcharts wynika jednak, że poza tym nieznacznym spadkiem temperatury, również w przyszłym tygodniu spodziewać możemy się upałów, które swoją najwyższą wartość osiągną dopiero w sobotę 26 sierpnia, a następnie zaczną spadać.
We wschodniej i centralnej Polsce wciąż obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia IMGW przed upałami. Według informacji opublikowanych przez IMGW najwyższych temperatur, sięgających regionalnie 34 stopni Celsjusza, spodziewać się możemy w województwach:
Synoptycy ostrzegają jednocześnie, że w niektórych rejonach Polski wystąpią gwałtowne burze, którym towarzyszyć będą intensywne deszcze, opady gradu oraz porywisty wiatr osiągający miejscami prędkość 70 km/h. Nadejście frontu burzowego prognozowane jest na okolice godziny 14, a wyładowania atmosferyczne w niektórych regionach kraju potrwać mogą do późnej nocy. Najbardziej zagrożone wystąpieniem burz z ulewnym deszczem są tereny na zachodzie Polski i na wschodnim krańcu kraju. Ich nadejścia mogą spodziewać się mieszkańcy województw: