Obecna w kraju aura nie wskazuje na to, by nadchodzący długi weekend (trwający od 12 do 15 sierpnia) miał być korzystny dla urlopowiczów. Nadzieję na więcej słońca dają jednak długoterminowe prognozy opracowane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wskazują one na powrót upałów, którym towarzyszyć będą przemieszczające się burze.
Tegoroczny sierpniowy długi weekend rozpocznie się na ogół słoneczną sobotą. Temperatura, która w ciągu tygodnia oscylowała w okolicach 20 st. C, wzrośnie do 22 st. C na północnym wschodzie, 24 st. C na południu, aż po 27 st. C w rejonach zachodnich i centralnych. Aura umożliwiająca zarówno plażowanie jak i aktywny wypoczynek na powietrzu utrzyma się przez dwa kolejne dni.
W niedzielę do możliwych zjawisk pogodowych dołączą jednak deszcze oraz burze, które swoim zasięgiem według przewidywań synoptyków TVN Meteo obejmą zachodnie regiony. Temperatura w całym kraju będzie oscylować w przedziale od maksymalnie 28 st. C w centrum po minimalnie 21 st. C na północy.
Od poniedziałku opady deszczu połączone z wyładowaniami atmosferycznymi rozszerzą swój wpływ na obszar południowego zachodu. W większości województw pojawi się zachmurzenie. Najcieplejszymi miejscami pozostaną regiony południowo zachodnie z wynikiem 27 st. C. Najzimniej będzie natomiast w okolicach trójmiasta, gdzie temperatura nie przekroczy 22 st. C.
Kulminacja wysokiej temperatury nastąpi we wtorek, kiedy to całe południe oraz centralna część Polski odnotuje wartości od 29 do 32 st. C. Skutki upałów będą najbardziej odczuwalne w województwie mazowieckim. Na 29 st. C mogą liczyć również mieszkańcy północy, wschodu i zachodu. Opady deszczu połączone z burzami przeniosą się natomiast na północno zachodnią stronę kraju.