Worki ze śmieciami w rowie przy polu uprawnym znalazł 5 sierpnia mieszkaniec Szadku (województwo łódzkie). Mężczyzna od razu zawiadomił policję. Kiedy funkcjonariusze przybyli we wskazane miejsce, szybko ustalili, kto jest właścicielem odpadów.
W rowie leżało 17 czarnych worków z zużytymi kosmetykami, zabawkami oraz innymi odpadami. Funkcjonariusze znaleźli także kartkę papieru, a dokładnie... sprawdzian szkolny 12-latka. Dzięki zapisanym danym dotarli do 41-letniego mieszkańca Szadku. "Po przybyciu na miejsce, mężczyzna potwierdził, że wyrzucił worki do rowu, a 12-latek jest członkiem jego rodziny. W obecności policjantów uprzątnął porzucone przez siebie śmieci. Został ukarany grzywną" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.
"Zaśmiecanie pól i lasów poza tym, że jest zabronione przepisami i grozi za to między innymi grzywna, to bywa również bolesnym ciosem dla naturalnego środowiska. Dlaczego, mimo wywożenia śmieci przez służby porządkowe oraz dostępu do punktów odbioru odpadów, są nadal osoby, które zaśmiecają nasz powiat i zanieczyszczają środowisko? Opony, styropian, worki ze śmieciami, zużyty sprzęt RTV - nie takich widoków spodziewamy się w swoim otoczeniu, a także podczas spacerów. Wyrzucanie odpadów do rowów, lasów lub w inne przypadkowe miejsca, jest nie tylko podłością skierowaną ku roślinom i zwierzętom, ale jest też karalne. Każdy z nas powinien reagować, widząc takie zjawisko" - pisze Komenda Powiatowa Policji w Zduńskiej Woli.
"W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu apelujemy, by nie wyrzucać odpadów do lasów czy na tzw. dzikie wysypiska śmieci, pola czy inne przypadkowe miejsca. Wzajemna odpowiedzialność i dojrzałość za życie w tym samym środowisku jest niezwykle ważna. Każdy, kto dopuszcza się wyrzucania śmieci w miejscach do tego nieprzeznaczonych, musi liczyć się z konsekwencjami z artykułu 145 kodeksu wykroczeń, który mówi, że: 'Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych'" - czytamy w komunikacie.