Podczas weekendu mieszkańcy wielu regionów Polski zmagali się z niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. W najbliższym czasie sytuacja ta nie ulegnie zmianie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla dwóch województw pomarańczowe alerty w związku z prognozowanym wyjątkowo silnym wiatrem.
Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia związane z silnym wiatrem obowiązują na terenie województwa zachodniopomorskiego (powiat kamieński, gryficki, kołobrzeski, koszaliński, sławieński oraz Świnoujście) i pomorskiego (powiat słupski lęborski, wejherowski oraz pucki). Alerty będą obowiązywać do godz. 14 we wtorek 8 sierpnia. IMGW ostrzega również mieszkańców województwa śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego przed burzami z gradem. Te alerty będą obowiązywać w poniedziałek 7 sierpnia od godz. 12 do 21.
Średnia prędkość wiatru w północnej i północno-zachodniej Polsce ma wynieść od 50 do 65 kilometrów na godzinę. Na otwartym morzu porywy wiatru będą jeszcze silniejsze, o czym donoszą fanipogody.pl. Synoptycy prognozują, że wichura nad Bałtykiem osiągnie nawet 120 km/h. Mieszkańcy wszystkich regionów Polski muszą być również przygotowani na pochmurną i deszczową pogodę, choć opady nie będą tak obfite, jak w miniony weekend. W poniedziałek 7 sierpnia temperatura osiągnie od 15 do 20 stopni Celsjusza.
Załamanie pogody w Polsce jest związane m.in. z cyklonem Zachariasz, który dotarł do Polski. W niedzielę 6 sierpnia cyklon ten połączył się z niżem Yves z zachodu Europy. Z tego powodu północ naszego kraju znalazła się w centrum wyjątkowo głębokiego, jak na tę porę roku, niżu. Spadek ciśnienia stworzył natomiast warunki sprzyjające powstawaniu silnych wichur.