"W niedzielę kolejne silne burze. Głównym zagrożeniem ponownie będą silny wiatr, nawalne opady deszczu, opady większego gradu czy możliwość pojawienia się trąby powietrznej" - ostrzega na Twitterze Sieć Obserwatorów Burz.
Synoptycy z portalu fanipogody.pl alarmują, że będzie to kulminacyjna faza weekendowego załamania pogody. Spodziewane są podtopienia, zalania i silne gradobicia. "Porywy wiatru w obrębie burz, zwłaszcza superkomórkowych mogą przekraczać miejscami 90-100 km/h, punktowo nie da się wykluczyć 1-2 przypadków mezocyklonicznych trąb powietrznych"- czytamy.
Najsilniejsze nawałnice wystąpią w pasie od Pomorza poprzez Kujawy, Warmię, Mazowsze, Ziemię Łódzką, Świętokrzyską aż po Podkarpacie. Burze dziś mają przemieszczać się w kierunku północnym i północno-wschodnim. Ponadto ich największa aktywność przypadnie na godziny popołudniowe i wieczorne.
Zamieszanie w pogodzie jest związane z pojawieniem się niżu Zachariasz. Jego centrum znajduje się obecnie na północy kraju. Front rozdziela skrajnie różne masy powietrza, przez co we wschodniej Polsce pojawi się upał a słupki rtęci wskażą 30-31 st. C, a na pozostałym obszarze nie będzie więcej niż 15-17 st. C.
Z biegiem dnia, gorące, zwrotnikowe masy powietrza z regionów wschodnich będą wypychane na północny wschód. Na Bałtyku w dalszym ciągu utrzymuje się sztorm o sile ok. 9 st. w skali Beauforta. Na pozostałym obszarze powieje ok. 50-60 km na godz.
Pomarańczowe ostrzeżenia, czyli drugiego stopnia, przed silnym deszczem z burzami obowiązują w województwach:
- małopolskim, poza powiatami wschodnimi,
- śląskim,
- świętokrzyskim, poza wschodnimi powiatami,
- mazowieckim, w powiatach południowo-wschodnich,
- łódzkim,
- kujawsko-pomorskim,
- pomorskim,
- zachodniopomorskim.
Dodatkowo występują ostrzeżenia przed silnymi burzami z gradem dla województw:
- wschodniej części woj. małopolskiego,
- podkarpackim;
- wschodniej części woj. świętokrzyskiego,
- lubelskim,
- mazowieckim, poza powiatami południowo-zachodnimi;
- podlaskim, w powiatach: zambrowskim, łomżyńskim, Łomża, kolneńskim;
- warmińsko-mazurskim, poza powiatami wschodnimi.
Z kolei alert przed intensywnym deszczem wydano dla woj. opolskiego i dolnośląskiego. Ciągłe opady deszczu mogą powodować podniesienie się wód do stanów alarmowych, a lokalnie nawet ostrzegawczych.