Do zdarzenia doszło w piątek (29 lipca) koło godziny 22 w miejscowości Zofiówka zlokalizowanej w powiecie lipskim (województwo mazowieckie). Jak informuje policja, kierująca pojazdem kobieta przemknęła przed patrolem dokonującym pomiarów prędkości. Gdy funkcjonariusze nadali sygnał do zatrzymania, siedząca za kierownicą 40-latka gwałtownie zahamowała, wykonała manewr zawracania, a następnie zaczęła uciekać.
Powodem podjęcia przez policjantów próby przeprowadzenia kontroli drogowej było przekroczenie prędkości. Złapana przez urządzenie do pomiaru kobieta poruszała się z prędkością 96 km/h po drodze, na której obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Funkcjonariusze podjęli pościg, który zakończył się już po kilkudziesięciu metrach. 40-latka porzuciła pojazd i uciekła w pobliskie pole kukurydzy. Podążający za nią mundurowi przeczesali uprawę, gdzie w końcu natrafili na kobietę z dzieckiem.
Zapach wyczuwalny od kierowczyni wskazywał na to, że znajduje się ona pod wpływem alkoholu. Podejrzenia policjantów potwierdziło badanie alkomatem, które wykazało jeden promil alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych ustaleń na jaw wyszło, że 40-latka podróżowała w tym stanie ze swoją dziewięcioletnią córką. Jakby tego było mało, okazało się, że kobieta jest objęta czynnym zakazem prowadzenia pojazdów.
Jak przekazała Komenda Powiatowa Policji w Lipsku, 40-latka odpowie za przekroczenie prędkości o 46 km/h w terenie zabudowanym, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonemu zakazowi sądowemu oraz przewożenie dziecka w wyżej wymienionych okolicznościach.