Aspirant Rafał Traut oraz Kamil Namirski uratowali życie 2,5-letniego chłopca. Mężczyźni udzielili pierwszej pomocy dziecku, które zakrztusiło się lizakiem. Policjant uczestniczący w akcji opowiedział o przebiegu zdarzenia.
31 lipca policjant z oddziału prewencji w Szczecinie jechał radiowozem jedną z ulic w Czaplinku w powiecie drawskim (woj. zachodniopomorskie). Aspirant Rafał Traut zauważył mężczyznę z dzieckiem na rękach i usłyszał kobietę wołającą o pomoc. Funkcjonariusz zatrzymał pojazd, a następnie podbiegł w ich kierunku, co zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Kobieta, która jest matką 2,5-latka, powiedziała policjantowi, że jej syn zakrztusił się lizakiem. - Jak dobiegłem na miejsce, dziecko było już sine i nie oddychało. Zapytałem mężczyzny, czy sprawdził jamę ustną, czy nic się w środku nie znajduje. Przejąłem dziecko, oparłem na udzie z głową w dół. Wykonaliśmy pięć uderzeń między łopatkami - relacjonował w rozmowie z RMF FM policjant. Te działania przyniosły zamierzony efekt i dziecko odzyskało oddech. Chłopiec został przewieziony do szpitala w Drawsku Pomorskim. Obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Pan Kamil, który wraz z policjantem ratował 2,5-latka, to mieszkaniec Mrągowa. Turysta przebywał w Czaplinku na wakacjach. Postawa obu mężczyzn została doceniona przez burmistrza miasta.
"1 sierpnia 2023 r. burmistrz Czaplinka Marcin Naruszewicz zaprosił do Urzędu Miejskiego w Czaplinku panów, którzy dzień wcześniej uratowali życie małemu chłopcu, mieszkańcowi gminy Czaplinek. Powodem zaproszenia była potrzeba podziękowania i pogratulowania bohaterskiej postawy, jaką wykazali się obaj panowie (...). Pan Kamil oraz pan Rafał otrzymali z rąk burmistrza serdeczne gratulacje, bon podarunkowy oraz gadżety promocyjne gminy Czaplinek" - napisano na facebookowym profilu Czaplinka.