Wraz z końcem fali upałów i burzami z obfitymi opadami deszczu w lasach mamy wysyp grzybów. Według doniesień użytkowników mediów społecznościowych prym wiodą obecnie kurki. Popularny przysmak grzybiarzy i nie tylko ich opanował lasy w kilku województwach.
Wzmianka o udanych zbiorach kurek pojawiła się na facebookowym profilu "Lubuscy Łowcy Burz". W poście podpisanym jako zbiór z okolic Nowogrodu Bobrzańskiego, zlokalizowanego w województwie lubuskim, znalazło się zdjęcie przedstawiające garnek, tacę i stół pokryty tym gatunkiem grzybów.
W reakcji na informację o udanej wyprawie na grzybobranie internauci zaczęli publikować w komentarzach efekty swoich wycieczek po lesie. "Ratajki, zachodniopomorskie. Deszcz im sprzyja, nam niekoniecznie" - stwierdziła użytkowniczka, której we wspomnianej lokalizacji udało się zebrać aż trzy wiaderka kurek. Zdjęcie swojego koszyka pełnego żółtych owocników wysłała również osoba, która na grzyby wybrała się do wsi Trzciel w województwie lubuskim.
Sezon na kurki rozpoczyna się w czerwcu i trwa do końca października. Pełna nazwa tego wyjątkowego grzyba brzmi pieprznik jadalny. Sympatię Polaków zaskarbił sobie dzięki pospolitemu występowaniu, charakterystycznemu wyglądowi, przyjemnemu zapachowi oraz dopasowaniu do wielu domowych dań. Owocnik o żółto-pomarańczowej barwie jako jeden z niewielu może być spożywany również na surowo.