Informację przekazał Polskiej Agencji Prasowej prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. W niedzielę 30 lipca w jednym z mieszkań na terenie Redy (powiat wejherowski) znaleziono zwłoki 32-letniego mężczyzny i jego sześcioletniej córki. "Oboje zginęli od ran ciętych, typowych dla noża. W mieszkaniu był również zabity pies - pitbull" - podała Interia za PAP.
Jak poinformował prok. Duszyński, na ciała natrafiła matka denata, która przyszła do mieszkania. Sprawą zajęli się policjanci i prokurator. Na miejscu zabezpieczono liczne ślady. Według wstępnych ustaleń doszło tam do zabójstwa suicydalnego. Mówi się o nim, kiedy sprawca najpierw zabija kogoś z rodziny, a potem popełnia samobójstwo. Śledczy nie ujawnili więcej informacji, trwa postępowanie.
Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.