Pogoda. Burze w całej Polsce. Potem upał znów da o sobie znać. "Zagrożenie zdrowia i życia" w prognozie

Synoptycy IMGW przedstawili prognozę zagrożeń meteorologicznych, z której wynika, że w kolejnych dniach należy spodziewać się alertów przed burzami i upałami. Wzrost temperatury będzie odczuwalny już od niedzieli. Wówczas termometry w południowo-zachodniej Polsce pokażą ponad 30 stopni. Jak wygląda prognoza pogody na kolejne dni?

Z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że w czwartek w dużej części kraju wydane zostaną żółte alerty dotyczące burz z gradem. Wszystko za sprawą dynamicznego frontu, który będzie wpływał na pogodę w północnej, wschodniej i południowej Polsce.

Zobacz wideo Aplikacje do sprawdzania pogody

Prognoza zagrożeń IMGW. Na kolejne trzy dni prognozowane są burze z gradem

Alerty przed burzami mogą zostać wydane dla województw pomorskiego, warmińsko-pomorskiego, podlaskiego, kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego oraz w północnych i wschodnich powiatach województwa łódzkiego i w południowych i centralnych powiatach województwa śląskiego. 

W czwartek w całej Polsce wiatr może wiać w porywach do 50-60 kilometrów na godzinę. Może spaść do 20 mm opadów, jednak lokalnie pojawią się także ulewy. Z zapowiedzi IMGW wynika, że może też spaść grad. W północnej i północno-wschodniej części kraju temperatura maksymalna wyniesie od 18 do 19 stopni. W pozostałych regionach będzie od 20 do 22 stopni. 

W piątek ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami mogą zostać wydane dla województwa dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego oraz w południowych powiatach województwa podkarpackiego. W sobotę 22 lipca burze z gradem mają się natomiast pojawić w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim. 

Ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczą warunków, które sprzyjają wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w takich warunkach może być utrudnione i niebezpieczne.

Upały na horyzoncie. Kiedy wrócą wysokie temperatury?

Już od niedzieli 23 lipca w województwach dolnośląskim i opolskim mogą zostać wydane ostrzeżenia pierwszego stopnia przed upałem. W tych regionach zapowiadana jest temperatura w granicach od 28 do 30 stopni. Lokalnie upał może być wyższy. 

W poniedziałek 24 lipca temperatura będzie wyższa. Upał zapowiadany jest wówczas w południowej i centralnej Polsce, a dokładniej w województwach lubuskim, wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim, mazowieckim i łódzkim. Na tym obszarze temperatura wzrośnie do 28-32 stopni. 

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) wyjaśnia, że za falę upałów w Europie odpowiada zjawisko El Nino. Wody w równikowej strefie Pacyfiku są wyjątkowo nagrzane i cieplejsze niż zazwyczaj, przez co oddają ciepło do atmosfery. Ta także się nagrzewa, powodując rekordowe upały.

Prognoza długoterminowa jest obarczona dużą niepewnością. Wynika to z ryzyka wystąpienia nagłych zjawisk meteorologicznych, jak i z różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych, statystycznych oraz równań matematycznych.

Więcej o: