Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych rozpoczęła badanie okoliczności wypadku, do którego doszło w poniedziałek wieczorem. Jak przekazała, na pokładzie samolotu znajdowało się trzech pilotów, w tym instruktor, który poniósł śmierć na miejscu.
Według najnowszych ustaleń do katastrofy samolotu Cessna na lądowisku Chrcynno doszło podczas wznoszenia maszyny, po wykonaniu manewru "touch and go". TAG to jeden z manewrów w lotnictwie, który pozwala załodze samolotu na dotknięcie pasa startowego przez koła maszyny, a następnie natychmiastowe poderwanie jej do lotu. Ćwiczenia te są jednymi ze standardowych szkoleń pilotów we wszystkich liniach lotniczych w ramach procedury podejścia do lądowania.
Do katastrofy w Chrcynnie niedaleko Nowego Dworu Mazowieckiego (woj. mazowieckie) doszło w poniedziałek wieczorem. Służby dostały zgłoszenie około godz. 19:40 o małym samolocie, który uderzył w hangar na lądowisku. W budynku znajdowali się ludzie, którzy schronili się tam przed burzą. Na pokładzie samolotu były trzy osoby, jedną z ofiar katastrofy jest pilot maszyny.
"W sumie poszkodowanych mamy 13 osób, z których 5 niestety poniosło śmierć. Poszkodowani trafili do szpitali: 4 w Warszawie, 2 w Płońsku, 2 w Ciechanowie. Dwóch pacjentów mamy w stanie ciężkim" - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.