Zgodnie z prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej koniec tygodnia ma przynieść pogodę z bardzo wysoką temperaturą. Jeszcze w piątek może przelotnie popadać na wschodzie, ale sobota zapowiada się sucho. Z kolei w niedzielę możliwy powrót deszczu i burz.
IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed upałem dla niemal całego kraju. Będą one ważne od godz. 12 w sobotę 15 lipca co najmniej do godziny 20 w poniedziałek 17 lipca. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę temperatura maksymalna w wielu regionach przekroczy 30 stopni Celsjusza. W sobotę - od 31 na wschodzie do 35 na zachodzie, a w niedzielę - od 30 do 33 stopni Celsjusza. Alerty meteorologiczne drugiego stopnia (pomarańczowe) przed upałem wydane zostały dla województw:
W niedzielę z zachodu do Polski zacznie wkraczać chłodny front atmosferyczny, przed którym utrzyma się upalne powietrze zwrotnikowe. W związku z bliskością frontów mogą rozwinąć się burze. Według synoptyków zagrzmi nad morzem. Wiatr rozpędzi się do 65 kilometrów na godzinę, temperatura może spaść do 25 stopni.
Deszcz i burze miejscami mogą pojawić się też na Podlasiu, Warmii i Mazurach, Kujawach, Ziemi Lubuskiej czy w Wielkopolsce, a także na Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, Lubelszczyźnie, Dolnym Śląsku. Bez deszczu i wyładowań jednie w południowych regionach.