W mediach społecznościowych Nadleśnictwa Gniezno 10 lipca pojawił się post o wywieszonych w lasach specjalnych pułapkach na owady. Leśnicy zaapelowali do spacerowiczów o nieniszczenie i niezabieranie tajemniczych "worków", które mają służyć ochronie lasów.
"Uwaga pułapka! Na przełomie czerwca i lipca w lasach wywieszane są pułapki feromonowe do odłowu samców brudnicy mniszki. Pułapki wywiesza się każdego roku w tych samych miejscach, na wysokości 2 m nad powierzchnią gruntu. Wyniki odłowów służą do określenia terminu rozpoczęcia i kulminacji rójki brudnicy mniszki" - napisali na Facebooku pracownicy Nadleśnictwa Gniezno. Do wpisu dołączone zostało także zdjęcie jednej z wywieszonych w gnieźnieńskim lesie pułapek.
Leśnicy zaapelowali także do odwiedzających Lasy Państwowe, w tym m.in. spacerowiczów, turystów i grzybiarzy, aby nie niszczyli napotkanych na swojej drodze worków. "Jeśli spotkasz takie pułapki w lesie, nie niszcz i nie zabieraj ich z lasu. Służą one ochronie lasu. Gąsienice brudnicy żerują na igłach sosny, powodując szkody w drzewostanach sosnowych" - podkreśliło nadleśnictwo.
Brudnica mniszka jest motylem, którego gąsienice są bardzo groźnym szkodnikiem. Występuje głównie w lasach iglastych i mieszanych. W ciągu dnia są niemal niewidoczne, z uwagi na swoje maskujące ubarwienie. Ich skrzydła są białe, szarawe lub brązowe z widocznymi poprzecznymi paskami na przedniej parze. Kiedy siedzą nieruchomo na pniach, mogą pozostać kompletnie niezauważone.
W pęknięciach kory samica składa jaja. Dzieje się to w lipcu i sierpniu. W kwietniu i maju następnego roku wykluwają się żarłoczne larwy. Gąsienice są owłosione, a przez ich grzbiet przebiega ciemna pręga. Przez pierwsze dni po wylęgu larwy pozostają w korze w dużych skupiskach. Tworzą tzw. lusterko. Z czasem wpinają się w korony drzew, gdzie żerują na liściach lub igłach. Swoim działanie powodują ogromne szkody w strukturze drzewa. Rośliny stają się osłabione i bardziej podatne na atak innych szkodników takich jak korniki. Larwy mogą być także bezpośrednią przyczyną zamierania drzew. "Występujące licznie i bardzo żarłoczne potrafią ogołocić koronę, nie pozostawiając na gałęziach liści czy igieł" - podkreślają eksperci z Lasów Państwowych.