Gdzie jest burza? W Polsce od godzin porannych zaobserwować można wyładowania. Przed godz. 10 grzmiało m.in. w okolicach Żnina (kujawsko-pomorskie), Czarnkowa i Chodzieży (wielkopolskie), Świnoujścia (zachodniopomorskie). Komórki rozwijają się też w pobliżu Gorzowa Wielkopolskiego, pod Poznaniem czy Wrocławiem - wynika z aktualizowanej na bieżąco mapy lightningmaps.org. To jednak nie koniec ekstremalnych zjawisk w środę.
"Uwaga! Dziś (21.06) możliwe wystąpienie gwałtownych burz z gradem i silnego wiatru. Zachowaj ostrożność i zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" - taki alert w środowy poranek rozesłany został do osób przebywających na terenie 12 województw:
Przed tym, że burze miejscami od godzin porannych mogą pojawiać się na zachodzie, przestrzegał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Natężenie niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych prognozowane jest jednak na godziny około popołudniowe. "W centralnym pasie kraju, od Wybrzeża Wschodniego, po Małopolskę, Śląsk i Dolny Śląsk prognozowane sumy opadów wyniosą od 20 mm do 40 mm, lokalnie około 50 mm. Równocześnie porywy wiatru mogą osiągać prędkość około 70 km/h, lokalnie nawet do 90 km/h" - czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku. Może spaść grad, lokalnie możliwe nawet trąby powietrzne.
IMGW wydał na środę alerty pierwszego i drugiego stopnia przed burzami z gradem. Pomarańczowymi ostrzeżeniami objęto województwa:
Ostrzeżeniami pierwszego stopnia objęto z kolei województwa: