Topór, kominiarki i narkotyki. Sprawcy zuchwałego napadu w rękach lubińskiej policji [WIDEO]

Zamaskowani sprawcy z toporem napadli na osiedlowy pub w Lubinie. Sterroryzowali pracownicę i ukradli 550 złotych. Policja aresztowała trzy osoby, w tym 18-letnią kobietę. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.

Pod koniec maja zamaskowani sprawcy weszli do jednego z pubów na osiedlu ''Przylesie'' w Lubinie, a następnie, używając przedmiotu przypominającego siekierę, rozbili pleksę, za którą była pracownica lokalu. Podejrzani doprowadzili pokrzywdzoną do stanu bezbronności i ukradli pieniądze w kwocie 550 złotych - informuje policja.

Zobacz wideo Mobilizacja policji. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny

Napad na pub w Lubinie. Policja opublikowała nagranie z zatrzymania

Ustalenia operacyjne lubińskich policjantów naprowadziły ich na trop aż do powiatu świdnickiego. Funkcjonariusze z Lubina wspólnie z policjantami z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego we Wrocławiu i mundurowymi ze Świdnicy siłowo weszli do dwóch mieszkań, gdzie według ustaleń miały przebywać osoby, które napadły na pub. W akcji wzięły też udział psy służbowe z powodu podejrzeń, że osoby te mogą posiadać niebezpieczne narzędzia i narkotyki. ''Podczas przeszukania lokali zajmowanych przez podejrzanych ujawnili kominiarki i odzież, w którą ubrani byli sprawcy podczas napadu, a także pistolet pneumatyczny i narkotyki. Dodatkowo w samochodzie, którym poruszali się zatrzymani, znajdował się topór i kominiarka'' - informuje w komunikacie asp. szt. Sylwia Serafin Na stronie funkcjonariusze zamieścili nagranie z akcji zatrzymania podejrzanych na terenie powiatu świdnickiego:

 

Gangsterskie sceny w Lubinie. Aresztowanym grozi do 12 lat więzienia

Funkcjonariusze zatrzymali w sumie 9 osób. Aresztowano trzech mieszkańców Strzegomia - 18-letnią kobietę i dwóch mężczyzn w wieku 25-31 lat. Cała trójka usłyszała zarzuty. Wszyscy odpowiedzą za przestępstwo rozboju, za co może im grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Pozostałe osoby, po przesłuchaniu zostały zwolnione. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.

Więcej o: