Spot PiS o Marszu 4 czerwca. Policyjni związkowcy oburzeni: Manipulują odczuciami widza

W sobotę 3 czerwca wieczorem Prawo i Sprawiedliwość pokazało nowy spot, który miał uderzyć w Marsz 4 czerwca organizowany przez Platformę Obywatelską, do której dołączyła polska opozycja. Na filmik zareagowali nawet związkowcy z NSZZ Policjantów. "Ukazane w spocie fragmenty manipulują odczuciami widza nakierowując jego postrzeganie Policji jako formacji wyłącznie brutalnej i represyjnej" - napisał w oświadczeniu Rafał Jankowski.

Prawo i Sprawiedliwość zaskoczyło kolejnym szokującym spotem, w którym sztabowcy partii użyli sformułowania "marsz nienawiści", opisując Marsz 4 czerwca w Warszawie, organizowany przez Donalda Tuska i Platformę Obywatelską. Po niemal dwóch godzinach marszu widać, że twierdzenie PiS z filmiku jest zwyczajną bzdurą - na demonstracji nie padają wulgarne hasła, a politycy zachęcają do walki o demokrację i wolną Polskę. Nie ma też obrazków z innych warszawskich demonstracji, podczas których dochodziło do niszczenia mienia. Na nagranie partii rządzącej zareagowali także policjanci ze związku zawodowego.

Zobacz wideo Tłumy na ulicach Warszawy skandują "demokracja!"

Policjanci reagują na spot Prawa i Sprawiedliwości. "Ukazane w spocie fragmenty manipulują odczuciami widza"

W sporcie PiS pojawiają się sceny z funkcjonariuszami policji, a poza tym widać na nich także fragmenty nagrań, które w żaden sposób nie są podpisane i nie ma pewności, w jakim czasie zostały nagrane. Do spotu dołączono także wypowiedź aktora Andrzeja Seweryna, która wypłynęła za sprawą Tomasza Lisa. 

Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów w oświadczeniu zaznaczył, że polscy policjanci działali i działają w granicach prawa. "Ukazane w spocie fragmenty manipulują odczuciami widza nakierowując jego postrzeganie Policji jako formacji wyłącznie brutalnej i represyjnej. Stanowczo podkreślam, że jesteśmy obecni podczas wszelkich zgromadzeń gdy zajdzie taka potrzeba i naszym nadrzędnym zadaniem jest przywracanie ładu i porządku" - napisał Rafał Jankowski.

Jankowski odniósł się także do sceny z nagrania, na którym widać, jak funkcjonariusz kopie demonstranta. Jak zaznaczył przewodniczący, policjant poniósł już odpowiedzialność karną za to zdarzenie. "Jego jednostkowe zachowanie nie obrazuje całej formacji, która od ponad 100 lat pomaga i chroni. Absolutnie niedopuszczalne jest ukazywanie naszej formacji w takim kontekście jak ma to miejsce w najnowszym spocie Prawa i Sprawiedliwości" - podkreślił dalej w komunikacie. 

Dalej zaznaczył, że policja "jest formacją apolityczną". "Apeluję więc aby nie posługiwać się naszym wizerunkiem w doraźnych, politycznych celach" - napisał Jankowski, zaznaczając, że "wszelkie działania mające na celu obniżenie zaufania do policjantów, finalnie wpływają na bezpieczeństwo obywateli naszego kraju".

Więcej o: