Oświęcim. Uwiązali i umyli psa chemikaliami na myjni samochodowej. Przestraszone zwierzę próbowało uciec

Katarzyna Rochowicz
Kamery monitoringu zarejestrowały parę, która umyła swojego czworonoga na myjni samochodowej. Na nagraniu widać jak mężczyzna myje psa chemikaliami i oblewa wodą pod silnym ciśnieniem. "Nic mu nie będzie! Do gó**a wszedł, z gó**a musi wyjść!" - mieli tłumaczyć sprawcy.
Zobacz wideo Serbowie protestują po dwóch strzelaninach

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak mężczyzna uwiązał niewielkiego psa na myjni samochodowej i umył go przy użyciu chemikaliów przeznaczonych do mycia pojazdów. Potraktował go także strumieniem wody pod bardzo wysokim ciśnieniem (100 bar). Zwierzak szarpał się i próbował uciec, niestety bezskutecznie. Pies stał z podkulonym ogonem, za nim stała druga osoba, która pilnowała czworonoga, aby nie uciekł.

Oświęcim. Umył psa na myjni samochodowej. Policja szuka sprawców

Policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu w niedzielę od właścicieli jednej z oświęcimskich myjni samochodowych. Do zdarzenia miało dojść w piątek 26 maja po godzinie 20:00. Na karygodne zachowanie właścicieli psa zareagował inny klient, który następnie powiadomił właścicieli myjni. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu przekazali, że prowadzą czynności mające na celu ustalenie tożsamości osób, które tego dokonały. Za znęcanie nad zwierzętami grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. 

"Zamiast samochodu - myli psa! Po zwróceniu uwagi przez klienta stwierdzili: 'nic mu nie będzie! Do gó**a wszedł, z gó**a musi wyjść!'" - opisał zdarzenie właściciel myjni. Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals" z Oświęcimia poinformowało, że w związku ze sprawą będzie występować jako oskarżyciel posiłkowy. "Nie godzimy się na przedmiotowe traktowanie zwierząt. Zwierzę jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie i ochronę" - napisano.

Więcej o: