Wrocław. Wieża widokowa "na skalę naszych możliwości". Niższa od drzew. Internet się śmieje

Katarzyna Rochowicz
"Gazeta Wrocławska" poinformowała o miejscowej inwestycji, która przykuła uwagę opinii publicznej. Chodzi o wieżę widokową ulokowaną we wrocławskim parku Świetlików, której wysokość stała się obiektem żartów.
Zobacz wideo Polska sama odbiera sobie wpływ na politykę klimatyczną UE

Park Świetlików we Wrocławiu. Wieża widokowa niższa od drzew

Informację o nietypowej atrakcji turystycznej jako pierwsze przekazały lokalne media.  "Gazeta Wrocławska" zauważa, że wieża, choć ma zapewniać widoki, "stoi pośrodku parku i jest ciasno otoczona wysokimi drzewami". Czytelnicy z kolei zauważyli, że z wieży nic nie widać. Jak relacjonuje miejscowy dziennik, obiekt ma dziewięć metrów i z najwyższego jej punktu widać jedynie... drzewa. " Jedynie patrząc w kierunku Odry, można zobaczyć kawałek słupa z mostu Rędzińskiego, remontowanej drogi i polany" - pisze dziennik.

- Budowa wieży na Maślicach to projekt mieszkańców zrealizowany w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Lokalizację też zaproponowali mieszkańcy. Zadanie finansowane było w całości z budżetu obywatelskiego, a budowa pochłonęła około 350 tysięcy złotych - powiedział Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej w rozmowie z "Gazetą Wrocławską". Jak dodał, "zgodnie z deklaracją społecznych liderów projektu to wieża w parku Świetlików ma służyć do obserwacji przyrodniczych, zwłaszcza ornitologicznych". - Zarząd Zieleni Miejskiej nie obcina zdrowych drzew jeśli nie przemawiają za tym względy bezpieczeństwa. W tym przypadku byłoby to w ogóle irracjonalne: dlaczego sprzed obiektu do obserwacji przyrodniczych usuwać przyrodę i miejsca gniazdowania ptaków? - pyta Szempliński.

Platforma widokowa w Myśliszowie Kuriozalna platforma widokowa w Dzierżoniowie. "To Monty Python?" [WIDEO]

Kuriozalna platforma widokowa. Wójt mówi o "podniebnym trójkącie"

Podobna sytuacja miała miejsce pod koniec ubiegłego roku we wsi Myśliszów (woj. dolnośląskie), gdzie oddano do użytku platformę widokową. Tabliczka znajdująca się obok niej sugerowała, że z wieży ma widać "niebiańskie widoki". Problematyczna okazała się jednak jej wysokość. Inne podobne budowle mieszczą się bowiem na kilku lub nawet kilkunastometrowym podniesieniu. Myśliszowska platforma znajduje się natomiast... tuż nad ziemią.

- My sobie żartujemy, że to taki trójkąt podniebny. Wieś Myśliszów jest wsią tematyczną - jest podniebną wsią (znajduje się 350-380 m n.p.m.). To długofalowa strategia rozwoju turystycznego - chwalił inwestycje Marek Chmielewski, wójt gminy Dzierżoniów w materiale Telewizji Sudeckiej. Żartowali też mieszkańcy i internauci, ale wójta Chmielewskiego te żarty mogą już nie rozbawić. "Platforma wpisuje się w długofalową strategię, bo Myśliszów jest przecież 'Podniebną Wsią' i dając dobry przykład, jej własne władze odleciały" - głosiły komentarze. "To jest skecz na cześć Monty Pythona, czy to się dzieje naprawdę? Banda dorosłych typów zachwyca się utopieniem tysięcy złotych i postawieniem w lesie śmiecia..."- pytał z kolei bloger "Podróże z Pazurem".

Więcej o: