Wraz z nadejściem piątkowego (26 maja) poranka do Polski dotarł wyż Wera, niosąc ze sobą odczuwalne ocieplenie. Nie udaremni on trwających obecnie burz z gradem, choć będą one stopniowo tracić na sile. Swoim zasięgiem tym razem obejmą one znacznie mniejszy obszar.
Przez większość dnia towarzyszyć nam będzie słońce, które chwilami mogą przykryć wędrujące po niebie chmury, lokalnie wiążące się z przelotnymi opadami deszczu. Najcieplej będzie na zachodzie - 22 st. C, ale stosunkowo wysoką temperaturą pochwalić się mogą również mieszkańcy centrum - 21 st. C. W pozostałej części kraju wartości przedstawiają się podobnie: na południu i wschodzie temperatura maksymalna dobije do 20 st. C, a północ będzie musiała zadowolić się wynikiem 19 st. C.
Burze występujące nawet w towarzystwie gradu przelotnie pojawią się w województwie podkarpackim, lubelskim, małopolskim, świętokrzyskim i na południowym krańcu mazowieckiego. Miejscami poziom opadów sięgnie wartości od 20 do 30 mm. Obecny przy wyładowaniach atmosferycznych wiatr w porywach nie przekroczy prędkości 60 km/h.
Z uwagi na natężenie burzowych opadów deszczu oraz towarzyszący nim niszczycielski grad IMGW ogłosiło alerty dla aż 58 obszarów administracyjnych. Na liście ostrzeganych powiatów znalazły się: hrubieszowski, tomaszowski, zamojski, Zamość, chełmski, Chełm, łęczyński, lubelski, Lublin, świdnicki, krasnostawski, zamojski, Zamość, tomaszowski, lubaczowski, biłgorajski, kraśnicki, opolski, stalowowolski, janowski, niżański, leżajski, przeworski, jarosławski, przemyski, Przemyśl, łańcucki, rzeszowski, Rzeszów, kolbuszowski, tarnobrzeski, Tarnobrzeg, sandomierski, opatowski, ostrowiecki, staszowski, buski, dąbrowski, mielecki, tarnowski, Tarnów, gorlicki, nowosądecki, Nowy Sącz, nowotarski, brzeski, bocheński, limanowski, tatrzański, dębicki, ropczycko-sędziszowski, strzyżowski, jasielski, krośnieński, Krosno, sanocki, leski oraz bieszczadzki. Alerty pierwszego stopnia obowiązują w piątek w godzinach od 12 do 21.