Uczniowie jechali na egzamin ósmoklasisty, ich autobus wjechał w podwórze. Test i tak ich nie ominął

Wysokim mandatem i punktami karnymi skończyło się dla kierowcy MPK środowe zdarzenie, do którego doszło we wsi Wola Zachariaszowska pod Krakowem. Autobus, którym kierował, przebił ogrodzenie i wjechał na prywatną posesję. Wśród pasażerów byli uczniowie jadący na egzamin ósmoklasisty.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 8 rano. Jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Woli Zachariaszowskiej, autobus Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego linii 227 wjechał w bariery energochłonne, przebił potem ogrodzenie i wjechał na jedną z posesji znajdujących się w pobliżu szkoły podstawowej. Jak się okazało, kierowca 227 wpadł w poślizg na zakręcie. Autobusem jechało 12 osób, w tym pięcioro uczniów.

Zobacz wideo Hennig-Kloska: Ufam Donaldowi Tuskowi w sposób ograniczony

"W zdarzeniu dwie osoby zostały lekko ranne. Ze względu na fakt, że autobusem podróżowali uczniowie pobliskiej szkoły, którzy spieszyli się na egzamin ósmoklasisty, dyrekcja poprosiła przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego o sprawdzenie stanu zdrowia dzieci. Jedno z nich uskarżało się na ból głowy. Finalnie uczniowie z lekkimi otarciami przystąpili do egzaminu" - przekazali strażacy.

Wola Zachariaszowska. Autobus wjechał na prywatną posesję

Polsat News podaje, że pięcioro uczniów, którzy jechali autobusem, samodzielnie wydostali się z pojazdu i poszli do szkoły. To tam zostali przebadani przez ratowników. Kierowca MPK był trzeźwy. Został ukarany mandatem w wysokości 1,2 tys. zł i 10 punktami karnymi. Ze względu na to, że obrażenia pasażerów nie okazały się poważne, zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako wypadek, a jako kolizja.

Więcej o: