Temperatura wahająca się w przedziale 20/23 st. C, pełne słońce i lekki wietrzyk to majówkowe marzenie każdego człowieka pragnącego poczuć weekendową namiastkę zbliżających się wakacji. Na taką przyjemną wizję przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać, ponieważ najbliższe dni jawią się jako niespokojne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił aż trzy różne alerty dotyczące skrajnych zjawisk pogodowych. Podczas gdy jedni będą uciekać przed burzą i lecącym z nieba gradem, inni z niepokojem zaczną wyczekiwać choćby kropli zbawiennego deszczu.
O spokojnym majówkowym niedzielnym popołudniu i wieczorze mogą niestety zapomnieć mieszkańcy woj. dolnośląskiego. Dla 9 powiatów IMGW przewidziało bowiem ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczące występowania burz z gradem.
Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyć będą silne opady deszczu do 25 l wody na m kw. oraz silny wiatr osiągający w porywach maksymalnie 60 km/h. Nie wyklucza się również, że chmury burzowe swoim zasięgiem obejmą obszar woj. opolskiego, śląskiego i małopolskiego. Alerty obowiązują do godz. 20.
W przeciwieństwie do obywateli dolnego śląska mieszkańcy zachodnich krańców woj. zachodniopomorskiego oraz skrajnie północnej części woj. lubuskiego będą z niepokojem wypatrywać chmur niosących deszcz. Według mapy opublikowanej na Twitterze IMGW już od niedzieli występuje tam bowiem wysokie zagrożenie pożarowe. W poniedziałek wzrośnie ono jednak aż do poziomu bardzo wysokiego, dlatego w okolicy tamtejszych lasów warto zachować szczególną czujność. Z kolei rejon zlewni Krzna w woj. lubelskim od niedzielnego popołudnia mierzy się z wezbraniem wód przekraczającym stany ostrzegawcze. Alert drugiego stopnia wygaśnie o godz. 10 w poniedziałek.