W czwartek przekazano informację o śmierci Kacpra Tekielego. Polski wspinacz był mężem olimpijki Justyny Kowalczyk-Tekieli. Zginął w Alpach w Szwajcarii w rejonie Jungfrau.
W rozmowie z Polsat News wspinacza wspominał Przemysław Sobczyk, biegacz, alpinista, przewodnik tatrzański, który dobrze znał Kacpra Tekielego. - To był alpejczyk na najwyższym poziomie, najlepszy wspinacz, chodził drogami, którymi nikt nie chodził - powiedział. - Wypadki zdarzają się wszędzie. Tutaj zginął człowiek, który był wszechstronnie wyszkolony, przygotowany do tego, żeby działać. To nie był gość, który w klapkach poszedł na Rysy, to nie był człowiek, który nagle wstał z fotela i stwierdził, że przebiegnie maraton w 2 godziny 15 minut - zaznaczył.
Przemysław Sobczyk przekazał, że rozmawiał z Justyną Kowalczyk. - To jest mocna dziewczyna, da sobie radę. Mały człowiek, któremu dali wspólnie życie, biega wokół niej pomimo tego, że ma dopiero półtora roku, na pewno ją bardzo mocno wspiera. Wspólnie mogą być naprawdę dumni, że mieli takiego partnera, takiego męża i ojca, jakim był Kacper - powiedział alpinista.
Kacper Tekieli urodził się 23 listopada 1984 roku w Gdańsku. Z wykształcenia był filozofem, jednak na co dzień zajmował się wspinaczką sportową. Został też instruktorem tego sportu, na co pozwalał mu tytuł nadawany przez Polski Związek Alpinizmu. W 2010 roku, w ramach VI International Elbrus Race, Tekieli wbiegł na wierzchołek Elbrusu. Wyczyn ten zajął mu pięć godzin. W 2012 roku wraz z Przemysławem Pawlikowskim zajął dwunaste miejsce w IX Biegu Rzeźnika.
W 2019 roku dokonał wyczynu, o którym pisały media na całym świecie. Wówczas samotnie i bez użycia liny pokonał północno-wschodnią ścianę Eigeru drogą Laupera. W 2019 roku pokonał też cztery granie Matterhornu, co zajęło mu 17 godzin i 30 minut. W sierpniu 2020 roku zdobył wszystkie szczyty Wielkiej Korony Tatr w czasie 37 godzin i 28 minut, czym poprawił poprzedni rekord o ponad 11 godzin. W 2021 roku razem z Maciejem Ciesielskim i Piotrem Sułowskim dokonali pierwszego zimowego przejścia Expandera - najsłynniejszej tatrzańskiej łańcuchówki.
***