Szczątki rakiety pod Bydgoszczą. Nieoficjalnie: Śledztwo przejmuje Prokuratura Krajowa

Śledztwo dotyczące rakiety, którą odnaleziono w lesie nieopodal Bydgoszczy, przejęła Prokuratura Krajowa - donosi nieoficjalnie RMF FM. Od kwietnia postępowanie prowadził wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zobacz wideo Scheuring-Wielgus: W kwestii bezpieczeństwa państwa wierzę generałom, a nie Błaszczakowi

Według ustaleń reporterów RMF FM sprawą zajmą się śledczy z mazowieckiego wydziału Prokuratury Krajowej. Prowadzą oni już postępowanie dotyczącej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Incydent dot. rosyjskiej rakiety, której szczątki odnaleziono pod Bydgoszczą, ma zostać włączony do tego postępowania. Jako powody tej decyzji stacja wskazuje m.in. wagę sprawy, specjalistyczną materię oraz liczbę świadków, których trzeba przesłuchać.

Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą. "Szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego"

Pod koniec kwietnia Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło, że w miejscowości Zamość w pobliżu Bydgoszczy znaleziono "szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego". Obiekt spadł tam w połowie grudnia ubiegłego roku. Resort obrony wszczął w tej sprawie dochodzenie. Wyniki kontroli minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przedstawił w ubiegłym tygodniu. Potwierdził, że pod Bydgoszczą znaleziono szczątki rosyjskiej rakiety. Poinformował również, że Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych zaniechał poinformowania ministra obrony narodowej i innych osób oraz służb o pojawieniu się w polskiej przestrzeni powietrznej niezidentyfikowanego obiektu. Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. Tomasz Piotrowski opublikował z kolei oświadczenie, w którym zaapelował o rozsądek i "ważenie emocji".

Narada w BBN. Jacek Siewiera zapowiada poprawę procedur

W czwartek 19 maja szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera zapowiedział poprawę procedur w sferze komunikacji między siłami zbrojnymi, resortem obrony, opinią publiczną oraz siłami sojuszniczymi NATO. - Sprawa ta była poruszona na dzisiejszej naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego i będzie przedmiotem dalszych analiz - podkreślił Jacek Siewiera. Dodał, że spotkanie w BBN przyczyniło się do lepszego zrozumienia obowiązujących już procedur i tego, w jaki sposób należy je poprawić. - Ogromną rolę będą miały aktualizacje procedur czy podjęcie dyskusji na temat procedur i działania po stronie sojuszniczej. Również takie sytuacje jak te stanowią poważne zagrożenie i nowe wyzwanie - mówił Jacek Siewiera.

W naradzie w BBN oprócz prezydenta Andrzeja Dudy wzięli udział szef MON Mariusz Błaszczak, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, polski ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski oraz szefowie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego: generał Rajmund Andrzejczak i Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych - generał Tomasz Piotrowski.

Więcej o: