IMGW ostrzega: Intensywnie pada, stan wody gwałtownie wzrasta. Na południu zalane drogi, śliskie szlaki

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownym wzrostem stanów wody w rzekach spowodowanym intensywnym deszczem. Na Śląsku z powodu opadów nieprzejezdne były niektóre drogi. Niebezpiecznie jest w Beskidach. "Z racji dość obfitego deszczu warunki są trudne. Na szlakach pojawiło się błoto. Jest ślisko. Widoczność w wyższych partiach ograniczona jest do 100 m" - ostrzega GOPR.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia związane z intensywnymi opadami deszczu. Alerty pierwszego stopnia obowiązują w województwach: podlaskim, mazowieckim, lubelskim, świętokrzyskim, małopolskim, podkarpackim, śląskim, opolskim i dolnośląskim. To oznacza, że w tych częściach Polski prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. "Prognozowana wysokość opadów od 30 mm do 45 mm" - podkreśla IMGW.

Zobacz wideo Znamy prognozę na sezon urlopowy 2023

Dla południowego krańca kraju wydano ostrzenia drugiego stopnia. "Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadów od 45 mm do 60 mm. W dzień miejscami możliwe burze" - zaznacza IMGW. Alerty mają obowiązywać do 18 maja, jednak możliwe jest, że zostaną przedłużone.

Pył z Sahary osadza się na samochodach - zdjęcie ilustracyjne Cyklon Benedykt sprowadzi nad Polskę "brudny deszcz". Możliwe podtopienia

Możliwe gwałtowne wzrosty poziomu wody

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał również ostrzeżenia hydrologiczne. W województwach podkarpackim, świętokrzyskim, opolskim, dolnośląskim i śląskim obowiązują alerty pierwszego stopnia. "Na skutek intensywnych opadów deszczu spodziewane są wzrosty poziomu wody, miejscami gwałtowne (szczególnie na mniejszych rzekach i w zlewniach zurbanizowanych). Punktowo mogą zostać przekroczone stany ostrzegawcze" - wyjaśnia IMGW.

Dla województwa małopolskiego, a także dla części województw świętokrzyskiego i śląskiego wydano ostrzeżenia drugiego stopnia. "W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu, spodziewane są wzrosty poziomu wody w strefie stanów średnich i do strefy wody wysokiej. Miejscami (szczególnie na mniejszych rzekach i w zlewniach zurbanizowanych) wzrosty mogą być gwałtowne. Lokalnie mogą zostać przekroczone stany ostrzegawcze, a punktowo także stany alarmowe" - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zalane drogi, śliskie szlaki

Jak podaje tvn24.pl, powołując się na Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, tamtejsza straż pożarna odnotowała 16 interwencji związanych z warunkami atmosferycznymi - najwięcej w Zabrzu (pięć) i w Bytomiu (cztery). Portal podkreśla, że wskutek intensywnych opadów nieprzejezdny w obu kierunkach był fragment drogi krajowej nr 94 w Bytomiu. "Wyznaczono objazdy, utrudnienia trwały do godziny 3. Nieprzejezdna była też ul. Konopnickiej w Siemianowicach Śląskich oraz tunele na ul. Kilińskiego i Srokowieckiej w tym mieście. Utrudnienia w ruchu trwały do godz. 7:15" - podkreśla tvn24.pl.

Niebezpiecznie jest także w Beskidach. Panują tam trudne warunki turystyczne - intensywnie pada, szlaki są śliskie i grząskie. "Z racji dość obfitego deszczu warunki są trudne. Na szlakach pojawiło się błoto. Jest ślisko. Widoczność w wyższych partiach ograniczona jest do 100 m. Temperatury rano wynosiły od 6 stopni w górach do 11 w dolinach" - podali goprowcy, cytowani przez RMF FM.

***

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: